Daria Walniczek zainteresowała się rękodziełem niespełna rok temu, a już jej wyroby trafiają do najdalszych krańców Polski. - Kontaktują się ze mną ludzie z Gdańska, Krakowa, Warszawy prosząc, bym zrobiła coś dla nich ? mówi 26-letnia krotoszynianka. Wszystko zaczęło się od dekorowania domu na własny użytek. - Zawsze lubiłam prace plastyczne, często w domu robiłam sobie takie drobne dekoracje. Później, będąc w ciąży, przeglądałam sobie strony w Internecie i trafiłam na wyroby z wikliny papierowej. Zobaczyłam jak to mniej więcej wygląda, jakie są podstawy tej techniki i od tego zaczęłam. A reszta tak naprawdę była we mnie ? śmieje się Daria Walniczek. Dziś dziewczyna jest w stanie wykonać niemal każdy projekt. Robi torty z ręczników i pampersów, zwierzęta z wikliny, kwiaty, samochody, kołyski czy książki pamiątkowe. - Staram się sprostać wymaganiom klientów. Czasem ktoś przychodzi z pomysłem, mówiąc, że chciałby na przykład ozdobne kieliszki na rocznicę rodziców. Czasem to ja daję propozycję. Wszystko jest do dogadania. Próbuję nie powtarzać raz wykonanych rzeczy, chcę, by każda ozdoba była inna, różniła się od poprzedniej. Piękno rękodzieła tkwi w szczegółach i unikalności ? podkreśla.Relaks po ciężkim dniu
Rękodzieło Darii Walniczek z Krotoszyna [ZDJĘCIA]
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Galerie
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE