Jesienno-zimowa pogoda bywa poważnym wyzwaniem dla naszej odporności. Deszcz, mróz, brak słońca, które jest naturalnym źródeł witaminy D, nieodpowiednia dieta czy nadrabianie zaległości kosztem snu – wszystko to powoduje, że nasz organizm przechodzi prawdziwy okres próby. Nikt z nas nie chce poświęcać swojego czasu na bezczynne leżenie w łóżko, odrywanie się od codziennych zajęć czy pracy, zwłaszcza w przypadku, kiedy terminy gonią bezlitośnie. Dlatego warto zadbać o prawidłowe funkcjonowanie układu immunologicznego, natychmiastowo reagując już na pierwsze oznaki osłabienia, a najlepiej podejmując działania profilaktyczne. Dostarczanie organizmowi niezbędnych witamin powinno uchronić nas od niepożądanych chorób.
Cynga i witamina C
Szkorbut to nieco zapomniana już choroba. W jednej ze swoich piosenek Jacek Kaczmarski śpiewa o przestępcach skazanych na zesłanie do osiemnastowiecznej Australii, którzy chorowali między innymi właśnie na szkorbut. Z kolei Jerzy Drewnowski pisze o nim w swoich wspomnieniach pod tytułem „Cynga”, zekranizowanych pod tym samym tytułem na początku lat dziewięćdziesiątych minionego stulecia. Cynga – czyli szkorbut – była zmorą syberyjskich zesłańców, więźniów łagrów. Jednym z objawów szkorbutu jest ogólne osłabienie, słabe gojenie ran czy wypadanie zębów – a wszystko to jest wynikiem niedoboru kwasu askorbinowego, czyli dobrze nam znanej witaminy C. Dziś docenia się przede wszystkim jej działania wspomagające układ odpornościowy. Prócz tego łagodzi objawy przeziębienia i skraca czas choroby, wzmacnia ściany naczyń krwionośnych i posiada szereg innych zbawiennych dla naszego organizmu zalet. Dlatego tak ważnym jest zadbanie, aby nasza dieta była bogata w witaminę C. Gdzie jej szukać? Choćby w owocach cytrusowych (cytryna!), brokułach, papryce czy kapuście.
Pszczoła – najlepszy z lekarzy
Jednym z najskuteczniejszych naturalnych „wspomagaczy” układu odpornościowego jest propolis, zwany też kitem pszczelim, a także „antybiotykiem dwudziestego pierwszego wieku”. Nazwę tę zawdzięcza swoim niezwykłym właściwościom. Jest to lepka żywiczna substancja, która powstaje z żywic roślin zbieranych przez pszczoły. Znany od starożytności, jest wysoko ceniony do dnia dzisiejszego. Nic dziwnego, skoro propolis charakteryzuje się między innymi działaniem antygrzybicznym, przeciwzapalnym antyłuszczycowym czy przyspiesza gojenie ran. Jednak przede wszystkim propolis wspomaga nasz układ odpornościowy, skutecznie podejmując walkę z objawami przeziębienia, grypy, bolącego gardła czy zatkanych zatok. Można przyjmować go na przykład w postaci samodzielnie przygotowanej mikstury czy też kupując odpowiednie tabletki w aptece. Jeśli w czasach szkolnych wątpiliśmy, że pszczoły to pożyteczne owady (bardziej obawiając się użądlenia), a nie wiedzieliśmy o właściwościach propolisu, to teraz powinniśmy w pełni przyznać rację nauczycielom.
Sen, słońce i kapsułki na odporność
Na układ odpornościowy wpływa oczywiście jeszcze szereg czynników. Nie można zapominać o odpowiednio długim i dobrym śnie, podstawie ludzkiego funkcjonowania. Według najnowszych badań dorosły człowiek powinien spać przynajmniej 6-7 godzin dziennie, aby w wystarczającym stopniu się zregenerować. Powinniśmy również zadbać o dostarczenie do organizmu witaminy D, zwłaszcza w te miesiące, kiedy słońca na niebie jest względnie mało, to jest jesienią i zimą. Rozwiązaniem może być na przykład olej z wątroby rekina czy tran, sprzedawane w kapsułkach.
W aptekach można spotkać wiele preparatów, które mają poprawiać odporność. Niektóre z nich dostarczają kilku składników, które mają korzystnie wpływać na układ immunologiczny. W przypadku opisywanych powyżej witaminy C i propolis przykładem takim mogą być smakowe pastylki na podrażnione gardło Tantum Natura, które prócz nich zawierają również cynk i miód, wspomagając przede wszystkim funkcjonowanie gardła. Zwłaszcza w miesiące zimowe warto sięgnąć po domowe sposoby na zwiększenie odporności, albo zastanowić się nad kapsułkami – zestawem niezbędnych witamin, aby przetrwać ten niepewny dla naszego organizmu okres bez żadnych chorób.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!
