Wakacyjny wyjazd dla dzieci i młodzieży zorganizowała Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Sulmierzycach. Najmłodsi pojechali na 10-dniowe kolonie do Zawoi.
Młodzi sulmierzyczanie mieli okazję zapoznać się z historią, kulturą i walorami przyrodniczymi tej najdłuższej (bo prawie 20-sto kilometrowej) wioski w Polsce oraz jej najbliższymi okolicami. W tym celu odwiedzono miejscową Informację Turystyczną i Izbę Pamięci Jana Pawła II, Muzeum Babiogórskiego Parku Narodowego, ścieżkę dydaktyczną „Mokry Kozub” i drewniany kościół św. Klemensa, a także lokalny festyn – informuje Agnieszka Rudnicka z Sulmierzyc.
Pogoda dopisała, dzięki czemu młodzi mieszkańcy Sulmierzyc mogli podziwiać piękne, beskidzkie widoki. Nie brakowało też pieszych wycieczek i zdobywania górskich szczytów.
Dzięki sprzyjającej pogodzie przez cały czas towarzyszyły kolonistom piękne beskidzkie widoki. Pełne uroku okazały się wycieczki do Wodospadu na Mosornym Potoku, a następnie na Mosorny Groń, na Halę Barankową, gdzie podpatrywano dojenie owiec i wreszcie turystyczny kulminacyjny punkt kolonii – wyjście na Babią Górę, którą wraz z przewodnikiem zdobyło 31 najwytrwalszych młodych piechurów – wskazują organizatorzy wyjazdu.
Dzieci z Sulmierzyc miały okazję odwiedzić też stolicę powiatu suskiego – Suchą Beskidzką, gdzie w towarzystwie pracowników miejscowego nadleśnictwa przeszły ścieżkę dydaktyczną, zwiedziłyrenesansowy zamek zwany „małym Wawelem” i znaną z utworu Adama Mickiewicza pt. „Pani Twardowska” karczmę „Rzym”.
Tegoroczne kolonie miały wyjątkowy walor edukacyjny ze względu na wizytę w zorganizowanym na terenie Zawoi miasteczku profilaktycznym. Koloniści zdobyli wiele cennych informacji na temat bezpieczeństwa podczas wakacyjnego wypoczynku, odwiedzając bardzo ciekawe stoiska organizatorów tego wartościowego przedsięwzięcia: policji, sanepidu, nadleśnictwa, straży leśnej, parku narodowego, służby ochrony kolei, GOPR-u i straży pożarnej. W miasteczku można było wziąć udział w konkursach, quizach i pokazach, zapoznać się ze sprzętem poszczególnych służb, zdobyć materiały edukacyjne, a nawet spróbować swoich sił we wspinaczce pod czujnym okiem ratowników z Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego – wskazuje Agnieszka Rudnicka.
Dodatkowo młodzi koloniści chętnie brali także udział w grach zespołowych i integracyjnych. Nie brakowało rozgrywek w tenisa stołowego i bilarda oraz w gry i zabawy świetlicowe. Gra w „Dwa Ognie” sprawiła dzieciom dużo radości, a tradycyjny kolonijny chrzest był okazją do integracji uczestników kolonii.
Wykonywano ciekawe prace plastyczne i bawiono się na aż trzech kolonijnych dyskotekach. W programie nie mogło zabraknąć oczywiście plenerowych aktywności. Tradycyjnie już odbyło się ognisko połączone ze śpiewem turystycznych i harcerskich piosenek, kolonijny chrzest, a na koniec - quiz wiedzy kolonijnej – wyliczają organizatorzy kolonii.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.