"Potańcówki Wiejskie" to program, który - w założeniu - ma przede wszystkim przybliżać młodemu pokoleniu wartość rodzimych tradycji, ale także wspierać artystów i wykonawców kultywujących muzykę ludową.
Jedną z większych wartości w kulturze ludowej jest jej różnorodność, dlatego też w ramach programu "Potańcówki Wiejskie" Instytut będzie pomagać podmiotom, realizującym inicjatywę, której fundamentem jest kultura ludowa w ujęciu jak najbardziej lokalnym, pielęgnując tym samym własne, miejscowe tradycje muzyczne i taneczne - informuje Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi.
NIKiDW ogłosił kolejną edycję naboru wniosków w programie. O dofinansowanie na zorganizowanie wiejskiej potańcówki mogą ubiegać się: koła gospodyń wiejskich, ochotnicze straże pożarne, organizacje pozarządowe oraz samorządowe instytucje kultury. Maksymalna kwota dotacji wynosi 10 tys. zł.
Nabór wniosków trwa do 24 maja. Wypełnione formularze muszą zostać złożone elektroniczne, za pomocą generatora wniosków - dostępny jest TUTAJ.
Beneficjenci, którzy otrzymają dofinansowanie, potańcówkę muszą zorganizować w terminie od 15 lipca do 15 października.
Regulamin oraz szczegółowe informacje dostępne są na stronie Narodowego Instytutu Kultury i Dziedzictwa Wsi - TUTAJ KLIKNIJ.
Dzięki dofinansowaniu zorganizowali "Potańcówkę z Wiwatem"
W zeszłym roku grant na zorganizowanie imprezy uzyskało m.in. Koło Gospodyń Wiejskich z Brzostowa w sąsiednim powiecie jarocińskim. Na "Potańcówkę z Wiwatem" zaproszono m.in Zespół Folklorystyczny "Wielkopolanie". Artyści zaprezentowali tytułowe wiwaty.
- Wiwiaty to tańce, które w regionie wielkopolskim towarzyszyły naszej społeczności od zarania dziejów. Oczywiście kojarzą się z wiwatowaniem na cześć gospodarza, pary młodej czy jubilata. Wykonywano je w całej Wielkopolsce, ale inaczej w różnych subregionach - opowiadał Piotr Kulka, kierownik zespołu.
Publiczność mogła nie tylko podziwiać tancerzy prezentujących się na scenie. Brzostowianie zostali zaproszeni do wspólnej zabawy. U boku profesjonalistów wykonali takie odmiany tańca ludowego, jak m.in. brzuchaty, szmyt czy ceglorz. Były też wielkopolskie walcerki i oberki.
- Atmosfera jest super. Nie na co dzień można oglądać takie kolorowe występy. Podoba mi się również integracja zespołu z ludźmi - komentował jeden z uczestników potańcówki.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.