reklama

Pogrzeb Kazimierza Chudego. Radnego sejmiku wojewódzkiego żegnały tłumy

Opublikowano:
Autor:

Pogrzeb Kazimierza Chudego. Radnego sejmiku wojewódzkiego żegnały tłumy - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
143
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
OdeszliW piątek, 26 maja, odbyło się ostatnie pożegnanie radnego sejmiku wojewódzkiego Kazimierza Chudego, który zastąpił na tym stanowisku Joannę Król-Trąbkę. W uroczystości udział wzięli rodzina, przyjaciele, współpracownicy oraz mieszkańcy Pakosławia. Ceremonia była uroczysta i wzruszająca.
reklama

Po długotrwałej walce z chorobą, nad ranem 24 maja, zmarł Kazimierz Chudy, który przez 36 lat kierował gminą Pakosław, a w ubiegłym roku - po śmierci Joanny Król-Trąbki - zastąpił ją w radzie sejmiku wojewódzkiego. Pogrzeb odbył się w piątek, 26 maja, w Pakosławiu.

Uroczystości rozpoczęły się tradycyjnym różańcem. Mszę św. odprawił proboszcz pakosławskiej parafii pw. św. Walentego, ks. Piotr Derda. Podczas Eucharystii towarzyszyli mu księża z pobliskich parafii. 

reklama

Pożegnały go tłumy

Kazimierz Chudy był osobą znaną i lubianą w wielu kręgach. Pożegnało go kilkaset osób. Wśród nich pojawili się obecni oraz byli włodarze gmin i powiatów, przedstawiciele władz ościennych samorządów, sejmiku wojewódzkiego, środowisk sportowych, ochotniczych straży pożarnych, przedsiębiorcy i mieszkańcy. Wśród nich był wicemarszałek województwa wielkopolskiego, Krzysztof Grabowski, który w swojej przemowie podkreślał, jak bardzo były wójt kochał swoją małą, pakosławską ojczyznę.

- Radnym województwa wielkopolskiego został w 2014 roku, ale jednocześnie został wybrany na wójta gminy Pakosław. Musiał dokonać wyboru, nie mógł pełnić tych funkcji razem. Oczywiste było, że poświęcił się swojej gminie, którą reaktywował i rozwijał. (...) Dzisiaj żegnamy Kazimierza. Drogi Przyjacielu, niech ta pakosławska ziemia, którą tak mocno umiłowałeś, przytuli Cię mocno do swojego serca - mówił Krzysztof Grabowski.

reklama

Ostatni raz zaparkował przed urzędem

Po uroczystościach w kościele, ulicami Pakosławia na miejscowy cmentarz, przeszedł kondukt żałobny. Towarzyszyła mu Orkiestra Dęta z Miejskiej Górki. Trumnę z ciałem zmarłego przewieziono na karawanie strażackim w asyście ochotników. Był też moment szczególny i wzruszający. Karawan przy dźwiękach syren ostatni raz przejechał przez parking Urzędu Gminy w Pakosławiu. Miejsca, z którym Kazimierz Chudy był bardzo związany. 

"Bo dobrych ludzi się nie zapomina"

Swoje słowa pożegnania na cmentarzu, przekazali między innymi przedstawiciele straży pożarnej.

- Dziś, gdy żegnamy druha Kazimierza, pamiętajmy, jak wiele wnosił w nasze życia i, jak wiele zrobił dla naszej społeczności strażackiej. (...) Dziękujemy druhowi Kazimierzowi za wszystko, czym się z nami podzielił, za jego wkład w gminę i naszą społeczność strażacką. Nigdy nie będzie zapomniany. Spoczywaj w pokoju - mówił w imieniu strażaków Przemysław Łakomy, prezes ZOG ZOSP RP w Pakosławiu.

reklama

Pożegnać Kazimierza Chudego przyjechali także przyjaciele z Górnego Śląska - samorządowcy z Wisły i przedstawiciele tamtejszych zespołów folklorystycznych.

- Kaziu spojrzyj na Wisłę i na te swoje ziemie tu. Będziemy Cię długo pamiętać, bo dobrych ludzi się nie zapomina - mówił w imieniu społeczności Wisły Jan Kędziora.

Goście z gór zaśpiewali na pożegnanie dla swojego przyjaciela piękny utwór muzyczny.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Artykuł pochodzi z portalu rawicz24.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama