reklama

Dlatego w Krotoszynie wyły syreny. Strażacy oddali hołd zmarłym kolegom - Karolinie i Łukaszowi

Opublikowano:
Autor:

Dlatego w Krotoszynie wyły syreny. Strażacy oddali hołd zmarłym kolegom - Karolinie i Łukaszowi - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
6
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Polska i ŚwiatW piątek, punktualnie o godzinie 18.00, w całej Polsce - także w Krotoszynie - zawyły syreny. W ten sposób zawodowi strażacy oraz ich koledzy ochotnicy oddali cześć Karolinie i Łukaszowi - strażakom, którzy zginęli tragicznie w drodze na akcję. Jechali, aby ratować życie innych ludzi.
reklama

Do zdarzenia doszło w nocy, z czwartku na piątek, ok. godz. 3:40. Pięciu strażaków z OSP w Żukowie (województwo pomorskie) wyjechało na akcję w Małkowie, gdzie samochód osobowy zderzył się z dostawczym. W wypadku zginęła jedna osoba. Niestety, do kolejnej tragedii doszło po kilkudziesięciu minutach. 

Śmierć strażaków. "Niosąc pomoc drugiemu człowiekowi, poświęcili największą wartość" 

Po otrzymaniu wezwania na akcję, strażacy ochotnicy z Żukowa natychmiast udali się na miejsce wypadku, aby udzielić pomocy poszkodowanym. W drodze jednak sami ulegli wypadkowi. Jak informuje asp. Karolina Jędrzejczak z KPP w Kartuzach, ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca wozu, jadąc jedną z ulic w Żukowie, chciał ominąć wysepkę i najechał na naczepę samochodu ciężarowego.

reklama

Wynikiem tego było przewrócenie się pojazdu, którym przemieszczało się pięciu strażaków. Śmierć w wypadku poniosły dwie osoby: 21-letnia mieszkanka i 24-letni mieszkaniec powiatu kartuskiego. Z obrażeniami do szpitala przewieziono dwie kolejne osoby - informuje.

Na miejscu zdarzenia przez wiele godzin policjanci, pod nadzorem prokuratora, wykonywali oględziny i zabezpieczali ślady. Na podstawie zebranych informacji funkcjonariusze będą ustalać dokładne okoliczności tych tragicznych wypadków. Asp. Karolina Jędrzejczak poinformowała, że na miejscu pracował również policyjny psycholog, który udzielił pomocy uczestnikom zdarzenia.

Tragiczna śmierć młodych strażaków, Karoliny i Łukasza, którzy - jak się okazało - byli spokrewnieni, wstrząsnęła nie tylko mieszkańcami powiatu kartuskiego, ale również osobami, które osobiście ich nie znały, a także całą strażacką bracią.

reklama

- Z ogromnym smutkiem informujemy o śmierci druhny Karoliny Dargacz oraz druha Łukasza Dargacz z OSP Żukowo – napisała Państwowa Straż Pożarna w swoich mediach społecznościowych: "Niosąc pomoc drugiemu człowiekowi, poświęcili największą wartość". 

Kondolencje złożył m.in. prezydent Andrzej Duda.

- Łączę się w bólu z całą strażacką społecznością - Druhami OSP i Strażakami PSP, którzy każdego dnia, o każdej porze służą „Bogu na chwałę, ludziom na ratunek” i chronią nas z narażeniem własnego życia - zaznaczył prezydent. 

reklama

"Komendant Wojewódzki Policji w Gdańsku, nadinsp. Andrzej Łapiński w imieniu policjantów i pracowników policji, rodzinie i bliskim druhów OSP Żukowo składa kondolencje oraz wyrazy głębokiego współczucia. Ich poświęcenie i odwaga będą na zawsze pamiętane" - napisano na stronie pomorskiej policji.  

W piątek, o godzinie 18.00, jednostki strażackie - także w Krotoszynie - włączyły sygnały świetlno-dźwiękowe i minutą ciszy oddały hołd śp. druhnie Karolinie i druhowi Łukaszowi z OSP Żukowo. Tego dnia wiele stron strażakach zmieniło również szatę graficzną - zniknęły z nich kolory. 

reklama

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Artykuł pochodzi z portalu jarocinska.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama