Największa organizacja zrzeszająca polskich pracodawców domaga się, by rząd zniósł zakaz handlu w?niedziele. Zdaniem Pracodawców RP przymusowe zamykanie sklepów w?określone dni miesiąca negatywnie wpływa nie tylko na zyski przedsiębiorstw, ale także na pensje pracowników. Zamknięte sklepy wywołują też niezadowolenie klientów.
Do końca tego roku handel prowadzony jest w?pierwszą i?ostatnią niedzielę miesiąca. Od przyszłego roku ma to się jednak zmienić i?sklepy zamknięte będą w?większość niedziel – za wyjątkiem ostatniej w?miesiącu. Co nie podoba się Pracodawcom Rzeczypospolitej Polskiej – najstarszej i?największej organizacji zrzeszającej pracodawców w?Polsce. –?Zakazy podnoszą koszty, utrudniają optymalne wykorzystanie zasobów, zmuszają do kosztownej reorganizacji pracy, ograniczają przychody, wywołują poczucie niesprawiedliwości – podkreślają przedstawiciele Pracodawców RP.Nieopłacalne i?nierentowne?
Zdaniem organizacji zwiększenie liczby dni, w?których obowiązuje zakaz handlu, negatywnie wpłynie zarówno na gospodarkę krajową jak i?na samych pracowników. –?Jeśli używamy jakiegoś urządzenia do stworzenia jednej sztuki produktu, to jego koszt musi być pokryty w?całości ze sprzedaży tego produktu. Jeśli używamy urządzenia do wykonania 30 sztuk produktów, to ten sam koszt podzielony jest na 30. Zatem klient kupi go taniej, a?pracownicy i?pracodawcy zarobią więcej – przekonują protestujący. I?podkreślają, że ten mechanizm przekłada się również na funkcjonowanie sklepów. W?im więcej dni są otwarte – tym większe zyski generują. –?Na tym polega właśnie zadanie pracodawców – tak zorganizować pracę, aby klient kupił coś tanio, a?jednocześnie pracownik zarobił więcej i?firma osiągnęła zysk. Jest to trudne, ale gdy nie ma zakazów, stosunkowo łatwiej można doprowadzić do sytuacji, na której wszyscy korzystają.
Dyskryminacja handlowców?
Pracodawcy RP zwracają również uwagę na nierówne traktowanie różnych grup zawodowych. –?Rodzą się pytania, np. „dlaczego ja muszę pracować, a?inni nie?” „Dlaczego restauracje, uczelnie dla studentów zaocznych, stacje benzynowe itp. mają działać, gdy inni nic nie robią?”. Równie uzasadnione są inne pytania: „Dlaczego pracownicy innych branż mogą zarobić dodatkowe pieniądze za pracę w?niedzielę, a?handlowcom się tego zabrania?” –?wyliczają Pracodawcy RP.
Masowe zwolnienia i?redukcje?
Przestrzegają również, że zwiększenie liczby dni wolnych od handlu może doprowadzić do tego, że pracodawcy będą starali się zastąpić pracowników komputerami i?maszynami. Dojdzie więc do zwolnień i?redukcji zatrudnienia. –? Utrudniając zatrudnianie ludzi, parlament promuje zastępowanie ich pracy przez komputery i?automaty. Oczywiście jest to przyspieszenie drogi do unowocześniania polskiej gospodarki, ale na pewno warto rozważyć, czy tego rodzaju sztuczne zniechęcanie do zatrudniania jest właściwe i?czy wszyscy pracownicy zdążą się do takiej zmiany przygotować – wskazują. I?dodają, że „wolne niedziele” niekonieczne są korzystne dla pracowników. –? Można powiedzieć, że na pewno są korzystne dla tych osób, które nie chcą zarabiać więcej. W?długim okresie wszystkie działania, które osłabiają branżę, muszą przełożyć się na niższy niż możliwy do osiągnięcia bez zakazów poziom płac.
Zniesienie zakazu
Dlatego też Pracodawcy RP domagają się zniesienia zakazu handlu w?niedziele. I?powrotu do sytuacji, którą uważają za normalną, czyli do obsługiwania klientów w?dogodnym dla nich czasie.
