Niespodziewane osłabienie ataku
Na pewno sporym zaskoczeniem było odejście francuskiego zawodnika. Gwiazda drużyny otrzymała intratną propozycję z krajów arabskich i uznała, że w takim razie pożegna się z Madrytem. Był to spory cios dla właścicieli klubu, a także trenera. Fani również nie spodziewali się takiej decyzji polegendzie klubu. Przede wszystkim od razu powstało pytanie – czy drużyna nie potrzebuje w takim razie napastnika? Na ten moment nikogo nie sprowadzono. Prawdopodobnie zarząd liczy na sprowadzenie w przyszłym sezonie paryskiej gwiazdy. Jednak trener wyraźnie daje do zrozumienia, że wzmocnienie ofensywy
przydałoby się mu już teraz. Mimo wszystko zdaje się, że siła rażenia w Madrycie i tak stoi na wysokim poziomie. Jednak sezon jest długi, zdarzają się kontuzje czy kartki, więc kadra musi być odpowiednio szeroka. Czy taka jest w tym momencie? Ciężko powiedzieć, jednak skoro trener uważa, że wzmocnienie by się przydało, to coś jest na rzeczy.
Śledzisz piłkarskie rozgrywki? Możesz sprawdzić typy ekstraklasa już dziś.
Nagła kontuzja bramkarza
W ubiegłym sezonie w Madrycie mogli być pewni co do jednego – na bramce mieli prawdziwego fachowca, który potrafił „wybronić” mecz. Doświadczony zawodnik, lider defensywy, w dodatku piłkarz, który trzymał stabilną formę. Niestety, dosłownie tuż przed startem rozgrywek odniósł na treningu poważną kontuzję. Okazało się, że klub musi ugasić kolejny pożar. Tutaj trzeba przyznać, że zareagowano błyskawicznie. Raptem po kilku dniach sprowadzono bramkarza z londyńskiej drużyny. W dodatku jest to jedynie wypożyczenie na rok, dzięki czemu od razu wiadomo, że gdy podstawowy zawodnik wróci do zdrowia, to odzyska miejsce między słupkami, a zastępczy zawodnik nie będzie „zawadzać” w kadrze i powróci do swojego macierzystego klubu. Mimo to bardzo możliwe, że bramka nie będzie już tak dobrze strzeżona. Nie mniej jednak trzeba przyznać, że władze zareagowały szybko i przynajmniej na papierze podjęto najlepszą decyzję z możliwych.
Gwiazdy się starzeją
W Madrycie co roku zachodzi drobna zmiana pokoleniowa. O rewolucji nie może być mowy, jednak faktycznie regularnie do zespołu trafiają nowi zawodnicy. To może cieszyć, ponieważ regularnie wdrażają się oni do drużyny, a trzon kadry jest zachowany. Problemem może być natomiast to, że kilka filarów w zespole ma już swój wiek. Nie wiadomo, jak dadzą sobie radę z łączeniem ligi z pucharami. Na dobrą sprawę już w ubiegłym roku był to problem. Ostatecznie nie udało się ani wygrać krajowych rozgrywek, ani sięgnąć po europejskie trofeum.W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione i wiąże się z konsekwencjami narażenia się na kary pieniężne i odpowiedzialność karną. Zakłady można obstawiać wyłącznie u operatorów posiadających zezwolenie Ministerstwa Finansów. Hazard uzależnia i nie należy czynić z niego sposobu na życie.
Betfan to legalny polski bukmacher internetowy. Zakłady wzajemne urządzane przez spółkę BetFan sp. z o.o. przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej Spółki pod adresem www.betfan.pl na podstawie zezwolenia Ministerstwa Finansów z DNIA 29 PAŹDZIERNIKA 2018 R. NR PS4.6831.3.2018.
Artykuł sponsorowany
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.