Bardzo dobrze nowy sezon rozpoczęły drużyny z powiatu krotoszyńskiego występujące w V-lidze. Zarówno Astra jak i Piast zwyciężyły w pierwszych spotkaniach.
W rozpoczynających się właśnie rozgrywkach wprowadzono kilka regulaminowych zmian. Jedną z ważnych nowości jest to, że można dokonać aż sześciu zmian, a kosmetyczna to zmiana nazwy z klasy międzyokręgowej na V-ligę.Wygrana Piasta na początek sezonu W minionym tygodniu kobyliński klub poinformował o powrocie Marcina Kurzawy (ostatnio Krobianka) i Mateusza Olikiewicza (Orzeł Prusice), z Piasta Żmigród wypożyczono natomiast bramkarza Michała Krawczyszyna.
Na inaugurację sezonu kobylinianie udali się do Raszkowianki, w której – tak jak w naszym zespole – nastąpiła zmiana trenera, którym został Remigiusz Wojtczak. Początkowo gra była w miarę wyrównana. Z czasem jednak zaczęła narastać przewaga gości. I na efekty nie trzeba było długo czekać. Tuż po upływie pół godziny prowadzenie uzyskał Mateusz Olikiewicz, a pięć minut później podwyższył je Jakub Smektała.
Przy obu golach asystował Patryk Wciórka. Taki wynik utrzymał się do przerwy. Siedem minut po zmianie stron trafił Marcin Kurzawa i było praktycznie „po meczu”. Pewne nadzieje gospodarzy mogły odżyć po następnych czterech minutach, kiedy to podyktowany został rzut karny. Wykorzystał go Jakub Borecki. W 73. minucie ponownie bramkarza miejscowych pokonał Olikiewicz i – jak się okazało – w ten sposób ustalił wynik końcowy.Karny dał 3 punkty W minionym tygodniu krotoszyński klub poinformował o pozyskaniu z Ostrovii dwóch kolejnych młodych zawodników: bramkarza Jakuba Błaszczyka i obrońcy Jakuba Nasalskiego.
W pierwszym, wyjazdowym meczu rozgrywanym w Rychwale, zadebiutował jednak tylko pierwszy z nich. Od początku to krotoszynianie osiągnęli przewagę. Potwierdzili ją w 34. minucie, kiedy to tak idealną sytuację wykorzystał Łukasz Budziak. Gospodarze od razu zaczęli dążyć do wyrównania, ale dzięki uważnej defensywie gości, wynik już do końca się nie zmienił.