Niedługo zaczną się rozgrywki wszystkich klas i kategorii wiekowych. Również i Astra, po niechlubnym minionym sezonie, rozpoczęła przygotowania do nich, z nadzieją poprawy i lepszej gry.
– Naszym celem było utrzymanie się w okręgówce. Nie przypuszczaliśmy, że będzie to dopiero dziesiąte miejsce. Trudno było też, po tych niepowodzeniach, zmobilizować do lepszej postawy na boisku. Ale to już za nami. I podobna sytuacja nie może się powtórzyć.
W tym celu zaangażowaliśmy nowego trenera, Leszka Krucina, który skutecznie doprowadził Odolanovię do miejsca w czołówce tabeli – mówi prezes Grzegorz Wiertlewski. Zapowiadają się też inne zmiany kadrowe. – Oznaką poprawy powinno być przyjście Mikołaja Marciniaka, wychowanka Astry, grającego w poznańskiej Warcie i Jarocie.
Może razem z bratem Mateuszem uporządkują i wzmocnią siłę ofensywną zespołu – informuje wiceprezes, Mariusz Ratajczak odpowiedzialny za sprawy kadrowe.