Spotkanie Astry z Odolanovią od początku było wyrównane, ale toczone głównie w strefie środkowej boiska. Gdy już którejś z drużyn udało się przedostać pod pole karne przeciwnika, to brakowało dokładności. Tego, na co czekają kibice, czyli ciekawych akcji było więc bardzo mało. Podobny obraz gra miała w drugiej połowie. Co prawda zaczęła się od obronionego strzału Marcina Adamczyka, ale wraz z upływającym czasem przewagę zaczęli zyskiwać krotoszynianie. Niewiele jednak z niej wynikało. W końcówce odważniej zaatakowali odolanowianie. Po jednym z ataków podanie Eryka Leśnierowskiego zdołał przerwać Kmiecik, a w innym przypadku niewątpliwie skończyłoby się to golem. Po chwili, po groźnym strzale, Kuświka skończyło się na rogu, który nie przyniósł efektu i obie drużyny musiały się zadowolić podziałem punktów. (wb)
Astra zremisowała w Odolanowie
Opublikowano:
Autor: K.S
Przeczytaj również:
Sport
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE