Biały Orzeł, podobnie jak Astra i Piast, doznał w tym tygodniu porażki. Co prawda w wyjazdowym spotkaniu z Victorią Września nie był faworytem, ale jego zawodnicy zagrali całkiem przyzwoite spotkanie, a o porażce zdecydowały dwie bramki stracone w przeciągu zaledwie 2 minut w początkowej fazie pojedynku. Katem Orłów okazał się Maciej Lisiecki. Później gracze Victorii cofnęli się, grając z kontry i starając się utrzymać korzystny rezultat. Pomimo to, Biały Orzeł miał dobre sytuacje do zdobycia bramek. Zabrakło niestety skuteczności. Więcej w aktualnym numerze „Gazety Krotoszyńskiej”. (wb)
Dwa gole w dwie minuty
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Sport
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE