Najpierw krotoszynianki zmierzyły się na wyjeździe z Lisem Tuliszków, z którym u siebie bez najmniejszych problemów wygrały. Można było oczekiwać, że i w rewanżu będzie podobnie. Pierwszy set wygrany wysoko, bo 25:13 był jakby tego potwierdzeniem. Następny był bardziej wyrównany i zwycięski 25:21. To było zapowiedzią, że gospodynie nie zamierzają się poddać bez walki i rzeczywiście trzecią partię niespodziewanie wygrały 25:18. Na szczęście w kolejnej, też dosyć zaciętej, znów lepsza była Astra 25:20 i w całym spotkaniu 3:1. Na zakończenie tej fazy rozgrywek krotoszynianki podejmowały UKS Rataje ZSO 4 Poznań, z którym na wyjeździe przegrały 1:3. Pojedynek rozpoczął się bardzo dobrze dla astrowiczek. Gdy prowadziły 17:9 wydawało się, że tego inauguracyjnego seta zdołają rozstrzygnąć na swoją korzyść. Siatkówka jest jednak nieprzewidywalna. Rywalki, chociaż wydawało się to bardzo trudne, zaczęły skrupulatnie odrabiać straty. Miejscowe zdołały co prawda obronić jedną piłkę setową, ale ostatecznie, niespodziewanie, przegrały 23:25. Druga odsłona „bez historii” szybko i łatwo wygrana przez poznanianki 25:13. W następnej Rataje prowadziły 9:5, 14:9 i już nawet 19:12. Wtedy podopieczne Grzegorza Wiertlewskiego zdołały się jeszcze poderwać i zmniejszyły stratę do trzech punktów 22:19. Wtedy to o czas poprosił trener poznanianek Daniel Banaszek. Jak się okazało było to dobre posunięcie gdyż po powrocie na boisko jego zawodniczki zdobyły trzy brakujące punkty zwyciężając 25:19 i w całym meczu 3:0. Tym samym Astra zajęła 5 miejsce w grupie C i w dwumeczu o 16 miejsce w Wielkopolsce zagrają ze swoim odpowiednikiem z gr. B – UKS Śmigiel. (wb)
Dwa ostatnie mecze grupowe rozegrały siatkarskie kadetki Astry
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Sport
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE