Trampkarze starsi Astry, którzy w?tym roku debiutują w?lidze wielkopolskiej, wykorzystują zimową przerwę w?rozgrywkach ligowych i?uczestniczą w?turniejach halówki. Na pierwszy z?nich krotoszynianie udali się do Międzyrzecza.
W?rozgrywkach uczestniczyło sześć zespołów grających systemem każdy z?każdym. Astra wystawiła dwie drużyny, które spisały się w?najlepszy możliwy sposób –?zajęły dwa pierwsze miejsca. Ponadto jej zawodnikom przypadły dwa wyróżnienia. Jedno było „tradycyjne”, gdyż za najlepszego zawodnika wybrano Jakuba Golińskiego, a?drugie zdecydowanie bardziej oryginalne, gdyż związane było z?żonglerką.
Triumfatorem okazał się Wiktor Praczyk w?ciągu dwóch minut podbijając piłkę aż 120 razy. Dwa tygodnie później nasi trampkarze rywalizowali w?Jarocinie i?znów pokazali się z?bardzo dobrej strony, zajmując drugą pozycję.
W?finale minimalnie ulegli Polonii Środa Wlkp. 2:3 (chociaż w?fazie grupowej zwyciężyli ją 2:1). Trzecią lokatę zajęła Jarota. Tu Jakub Goliński został nie tylko najlepszym zawodnikiem, stojącego na wysokim poziomie turnieju, to jeszcze strzelił w?nim najwięcej bramek. Na następny turniej „astrowicze” udali się aż do Szczercowa (okolice Bełchatowa). I?tu znów było rewelacyjnie.
W?zawodach wystartowało 12 zespołów, najpierw grających w?dwóch grupach. W?ćwierćfinale krotoszynianie pokonali UKS Gmina Rozprza 5:0, a?w?półfinale Skalnika Sulejów 2:0. Finał, z?łódzką Akademią Futbolu, był zacięty i?wyrównany, ale zakończył się zwycięstwem naszej drużyny 3:2. Trzeci był Skalnik.