W terminie 4 - 12 października odbył się charytatywny bieg Lions Charity Run Europe. Wziął w nim udział także Jacek Zawodny z Koźmina Wlkp.
Bieg miał kilka celów: charytatywny, społeczny, integracyjny i sportowy. Ośmioosobowy zespół ludzi z Polski, Niemiec i Ukrainy, połączyło pomaganie przez bieganie. Poświęciliśmy własny czas, własne środki i własne wyrzeczenia. I tak w 20. rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej zdecydowaliśmy, że zbierzemy środki dla potrzebujących, biegnąc z Warszawy przez Poznań, Słubice, Potsdam, Helmstedt, Weimar, Kassel, Brühl, Maastricht do Brukseli. Przekraczając granice czterech państw: Polski, Niemiec, Holandii i Belgii, pokonując wspólnie dystans 1.280,68 km. - relacjonuje Jacek Zawodny, ultra maratończyk z Koźmina Wielkopolskiego i uczestnik biegu.
Dyrektor koźmińskiej "Jedynki" przebiegł 187,87 km, w 8 dni pokonując dystans 8 półmaratonów.
Przemierzyliśmy Europę, aby pomóc ofiarom wojny w Ukrainie w zakupie protez nóg i rąk i poszkodowanym w powodzi mieszkańcom Gminy Kamienna Góra. Ale to nie był tylko bieg. To była podróż łącząca ludzi ponad granicami, kulturami, językami, religiami. To spotkanie udowodniło, że ludzie mający różne profesje i pochodzący z różnych krajów mogą łączyć, jak most przez Odrę, łączący Słubice z Frankfurtem - podkreśla Jacek Zawodny.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.