reklama

Krotoszynianie na podium wielkopolskiej minisiatkówki

Opublikowano:
Autor:

Krotoszynianie na podium wielkopolskiej minisiatkówki - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Wielkopolski finał minisiatkówki chłopców rozegrano w Jarocinie. Wystartowali w nim zawodnicy z 13 klubów wyłonieni z etapów eliminacyjnych i półfinałowych. Rywalizacja toczyła się w trzech kategoriach wiekowych. Rocznik 2003 grał zespołami dwuosobowymi, rocznik 2002 trójkami, rocznik 2001 czwórkami. Grano do dwóch wygranych setów do 11 punktów. W doborowej stawce finałowej nie mogło zabraknąć krotoszynian. W najmłodszej kategorii wiekowej, po ambitnej grze, chłopcy z I zespołu krotoszyńskiego Piasta zajęli siódmą lokatę, a ich koledzy z drugiego zespołu dziesiątą. Opiekunem był Cezary Grenda. Dużo lepiej wiodło się innym reprezentantom z Krotoszyna. Pierwszy zespół Polonu jak burza przebrnął przez fazę grupową wygrywając wszystkie spotkania i tym samym z pierwszego miejsca awansował do czołowej czwórki. W decydującej fazie rywalizowała ona dość nietypowo, bo systemem każdy z każdym. Okazało się, że aż trzy zespoły doznały po jednej porażce i do wyłonienia mistrza potrzebne było liczenie małych punktów, w których najlepsi okazali się podopieczni Macieja Parczyńskiego, drugą lokatę zajął UKS Piątka Turek, a brąz zdobył zespół z Kwilcza. Szóstą lokatę, wywalczył drugi zespół Polonu, więc można śmiało powiedzieć, że tą kategorię wiekową zdominowali krotoszynianie. W najstarszej kategorii wiekowej, roczniku 2001, chłopcy z Siódemki oraz Piątki Turek byli stawiani w roli faworytów, jednak losowanie sprawiło, że trafili do jednej grupy. Podopieczni Piotra Robakowskiego bez problemów przebrnęli przez fazę grupową ulegając, po tie-breaku, tylko ubiegłorocznemu mistrzowi, czyli Piątce. W półfinale chłopcy z Siódemki wysoko 2:0 wygrali z Progressem Września. Finał, w którym, co było do przewidzenia, krotoszynianie znów spotkali się z rówieśnikami z Turku dostarczyło wielu emocji i kolejny raz zakończyło się tie-breakiem. Podopieczni Piotra Robakowskiego choć mieli szansę wygrać spotkanie w dwóch setach, gdyby nie kilka niewymuszonych błędów w końcówce drugiej partii, to ulegli po trzysetowym boju. Podopieczni Macieja Parczyńskiego oraz Piotra Robakowskiego wywalczyli również awans do finału krajowego rozgrywek, które odbędą się w podzielonogórskim Drzonkowie. Na zakończenie najlepsi otrzymali medale, puchary i wartościowe nagrody rzeczowe w postaci sprzętu sportowego. Tegoroczne zawody należały do ogólnopolskiego projektu „Kinder Sport”, nad którym patronat objął PZPS oraz reprezentacja narodowa seniorów.(wb)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE