Teoretycznie Victoria, która wiosną walczyć będzie o uniknięcie spadku do A – klasy, była najsłabszym zespołem spośród tych, które dotarły do tego etapu pucharowych zmagań.
Można było więc oczekiwać, że Piast, bez jakiś większych problemów sobie poradzi. Tymczasem rzeczywistość okazała się całkiem inna. Co prawda po pół godzinie prowadzenie uzyskał Kacper Kendzia. Zaledwie jednak kilkadziesiąt sekund później, strzałem z dystansu, wyrównał Kamil Urbaniak. Minęło pięć minut i to gospodarze prowadzili, a to dzięki trafieniu Patryka Jóźwiaka. Taki wynik utrzymał się nie tylko do końca pierwszej części, ale także całego pojedynku. Tak zespół z malutkiego Skarszewa awansował do pucharowego okręgowego półfinału.
W innych spotkaniach nie było niespodzianek: KKS 1925 Kalisz pokonał Jarotę 3:0, Ostrovia 1909 także 3:0 wygrała z Pogonią Trębaczów, a Centra rozgromiła LKS Gołuchów 6:1. Pary półfinałowe wyłonione zostaną na drodze losowania. Szkoda, że już tak wcześnie odpadły z pucharowych rozgrywek wszystkie zespoły z powiatu krotoszyńskiego, co jest potwierdzeniem, że piłka nożna na tym terenie jest w kryzysie.
Niestety, rezultat Piasta nie napawa optymizmem przed wznowieniem rundy wiosennej, a to już w najbliższy weekend. W pierwszym meczu Piasta czeka super trudne zadanie, gdyż podejmować on będzie niespodziewanego lidera – LKS Ślesin. Zespół ten chce awansować do III ligi, chociaż w sparingach też nie prezentował się rewelacyjnie. Początek spotkania w niedzielę o 14.00.
