Po ostatnich pogromach jakich doznali piłkarze Piasta wydawało się, że są oni także bez szans w wyjazdowym spotkaniu z dobrze spisującą się Dąbroczanką. W poprzedniej kolejce rywale, w meczu na szczycie, bezbramkowo zremisowali w Koninie i awansowali na fotel lidera. Liczyli, że pozycję utrzymają także po następnej kolejce. Grali przecież u siebie, a ich przeciwnikiem był znajdujący się na „przeciwległym biegunie” - czyli zamykający tabelę – Piast (kilka dni temu do jego sztabu szkoleniowego dołączył doświadczony i dobrze znany trener Grzegorz Dziubek, wcześniej prowadzący Calisię, a ostatnio KKS). Częściej przy piłce byli gospodarze, ale ich akcje kończyły się na uważnej, zmasowanej defensywie Piasta, dla którego okazji, po szybkich kontrach, nie wykorzystali m.in. Damian Baziuk i Krzysztof Kendzia. Ostatecznie zakończyło się na bezbramkowym remisie. Tym samym kobylinianie zdobyli siódmy punkt w tym sezonie, ale to nie pozwoliło im opuścić ostatniego miejsca. Ten wynik spowodował, że pępowianie spadli na drugie miejsce, a liderem został Górnik. Piast, w ostatnim meczu rundy jesiennej, podejmować będzie KKS Kalisz. Mecz zaplanowano na najbliższą niedzielę (13.00). (wb)
Piast zremisował z liderującą Dąbroczanką
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Sport
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE