Dlatego z nadzieją na następny komplet przystępowali do pojedynku z kobylinianami. Od początku pępowianie uzyskali przewagę stwarzając kilka groźnych sytuacji, ale długo bez efektu. Takowego nie było też po kontrach przeprowadzanych przez Piasta. Decydująca akcja miała miejsce w 82 min. Po rzucie wolnym wykonanym przez Jakuba Borowczyka z lewej strony boiska na wysokości pola karnego doszło do małego zamieszania piłka dotarła do Roberta Norkiewicza, który z bliska skierował ją do siatki. O wyrównanie gościom było w samej końcówce o tyle trudniej, że za dwie żółte kartki w konsekwencji czerwoną ukarany został Jakub Pospiech. Piast podejmować będzie w najbliższą niedzielę Polonię 1912 Leszno (15.00). (wb)
Gospodarze należą do ścisłej ligowej czołówki. Wygrali pięć ostatnich meczów z rzędu.Dlatego z nadzieją na następny komplet przystępowali do pojedynku z kobylinianami. Od początku pępowianie uzyskali przewagę stwarzając kilka groźnych sytuacji, ale długo bez efektu. Takowego nie było też po kontrach przeprowadzanych przez Piasta. Decydująca akcja miała miejsce w 82 min. Po rzucie wolnym wykonanym przez Jakuba Borowczyka z lewej strony boiska na wysokości pola karnego doszło do małego zamieszania piłka dotarła do Roberta Norkiewicza, który z bliska skierował ją do siatki. O wyrównanie gościom było w samej końcówce o tyle trudniej, że za dwie żółte kartki w konsekwencji czerwoną ukarany został Jakub Pospiech. Piast podejmować będzie w najbliższą niedzielę Polonię 1912 Leszno (15.00). (wb)