Od początku był to wyrównany mecz z paroma niewykorzystanymi sytuacjami w wykonaniu obu drużyn.
Bezbramkowy remis utrzymał się jeszcze przez niemal kwadrans drugiej części. Wówczas to, po dokładnym podaniu Michała Janosia trafił Adam Staszewski. Dwadzieścia minut później mieliśmy niemal kopie tej sytuacji z tą różnicą, że asystował Marcin Ciesielski. Ambitni gospodarze grali do końca, czego efektem było trafienie Dawida Ponitki bezpośrednio z rzutu wolnego z 25 metrów.
W końcówce zwycięstwo krotoszynian mogli przypieczętować - Paweł Gąszczak i Jakub Jędrzejak, ale obaj nie wykorzystali okazji. W następnym meczu, w najbliższą niedzielę, Astra podejmować będzie czwartoligowego spadkowicza – LKS Gołuchów (15.00).