Mecz rozpoczął się od prowadzenia LKS Ślesin. Bramkę zdobył Mariusz Olczyk, dobijając strzał Pawła Krygiera.
Odpowiedź drużyny z Kobylina była jednak natychmiastowa. Do remisu doprowadził Tomasz Malcherek. To mogło zapowiadać, że kibice obejrzą wiele goli. Tymczasem do przerwy, pomimo dobrych okazji jednych i drugich zawodników, wynik już się nie zmienił. Utrzymał się także przez niemal kwadrans po zmianie stron. W 57 min. miejscowi przeprowadzili szybką kontrę.
W jej końcowej fazie Damian Markiewicz podał do znajdującego się na idealnej pozycji Mateusza Linartowskiego, który nie upilnowany, skierował piłkę do pustej bramki. Co ciekawe doszło niemalże do powtórki z pierwszej połowy, gdyż znów błyskawicznie odpowiedział podrażniony Piast. Już przy następnej akcji jeden z jego zawodników został sfaulowany w polu karnym przez Kamila Lenartowskiego.
Podyktowana została „jedenastka”, którą pewnie wykorzystał Patryk Kowalski, dla którego było to już szóste trafienie w tym sezonie. W dalszej części oba zespoły próbowały przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, ale czyniły to bezskutecznie. Gdy już wydawało się, że dojdzie do podziału punktów, w doliczonym czasie bezpośrednio z rzutu wolnego z 20 metrów, gola dającego zwycięstwo gospodarzom strzelił Markiewicz.