reklama

Radosław Baran odpokutował.Kara skrócona, może znów startować!

Opublikowano:
Autor:

Radosław Baran odpokutował.Kara skrócona, może znów startować! - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportRadosław Baran, zapaśnik – wychowanek LKS Ceramik Krotoszyn, wraca do treningów. Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu przy Polskim Komitecie Olimpijskim, uznał wyjaśnienia zawodnika za wiarygodne i odwiesił mu karę dyskwalifikacji.

Radosław Baran, zapaśnik – wychowanek LKS Ceramik Krotoszyn, wraca do treningów. Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu przy Polskim Komitecie Olimpijskim, uznał wyjaśnienia zawodnika za wiarygodne i odwiesił mu karę dyskwalifikacji.

W październiku 2017 r. krajowa agencja antydopingowa POLADA po meczu zapaśników LKS Grunwald Poznań, skontrolowała Radosława Barana. W organizmie olimpijczyka z Rio De Janeiro wykryto wówczas obecność stymulantów – środków, których stosowanie jest zabronione tylko podczas zawodów. Panel dyscyplinarny uznał, że do naruszenia przepisów doszło w sposób nieświadomy i niecelowy, ale wymierzył zawodnikowi maksymalną karę dwuletniego wykluczenia.

Wsparciem dla zawieszonego zawodnika, który od początku podkreślał, że jest niewinny był rodzimy klub. – Nasz zawodnik, przy pełnym wsparciu trenerów macierzystego klubu, przedstawicieli Polskiego Związku Zapaśniczego oraz mając na uwadze obronę swojego dobrego imienia, skorzystał z przysługującego mu środka odwoławczego i skierował sprawę do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu przy Polskim Komitecie Olimpijskim. W treści odwołania Radosław Baran, przedstawił okoliczności potwierdzające wystąpienie po jego stronie, braku istotnej winy w stosunku do naruszonego przepisu antydopingowego – poinformował LKS „Ceramik” Krotoszyn. 

Środek, który wykryto w organizmie Radosława Barana jest zabroniony tylko podczas zawodów, ale w okresie treningowym jego używania nie zabraniają przepisy antydopingowe. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, stężenie stymulantu utrzymuje się w organizmie przez kilka dni, stąd mogło dojść do wykrycia jego śladowych ilości we krwi Radosława Barana. Trybunał Arbitrażowy Polskiego Komitetu Olimpijskiego uznał te wyjaśnienia za wiarygodne i 9 lutego Radosław Baran, został odwieszony. Może w pełni korzystać z przysługujących mu praw zawodnika, a co za tym idzie kontynuować swoją karierę sportową. Oznacza to, że kara dyskwalifikacja została skrócona z 24 do 15 miesięcy. W okresie zawieszenia Radosław Baran przeszedł trzy operacje. Teraz może już wrócić do regularnych treningów.

Trybunał arbitrażowy uznał moje wyjaśnienia za wiarygodne i skrócił moją dyskwalifikację. Cieszę się z tego powodu, bo od początku podkreślałem, że jestem niewinny. Teraz mogę wrócić do treningów.

Radosław Baran, zapaśnik WKS Grunwald Poznań

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE