6649 zawodników z?dwóch województw: wielkopolskiego i?lubuskiego, w?tym również reprezentanci Krotoszyna i?Kobylina, wzięło udział w?turnieju halowej piłki nożnej Reiss Cup 2016. Jako pierwsi do rywalizacji przystąpili najstarsi zawodnicy APR z?roczników 2005 i?2004. Krotoszynianie pod okiem trenera Grzegorza Nowaka rywalizowali we Wrześni. Trzy zwycięstwa, dwa remisy oraz porażka nie pozwoliły niestety na wyjście z?grupy i?możliwość walki o?medale. Z?kolei w?Wolsztynie zaprezentowali się kobylinianie. Pod okiem trenerów Jakuba Pospiecha i?Aleksandra Sobczyka w?swoim debiucie ekipa uplasowała się na czwartej pozycji. W?rywalizacji piłkarzy z?roczników 2008-2009 krotoszynianie zajęli drugie miejsce, ale przez gorszy bilans bramkowy nie dostali się do ćwierćfinałów. Natomiast kobylinianie dotarli do finału. Nawet prowadzili 2:0, ale ostatecznie przegrali 2:3 z?Brzezinami. ??Jestem niesamowicie dumny z?postawy moich zawodników. Niestety, taki jest sport i?tym razem musieliśmy uznać wyższość piłkarzy z?Brzezin. Mogę zapewnić, że po roku wspólnych treningów wrócimy silniejsi i?w?przyszłym roku wygramy turniej Reiss Cup ??podkreślił trener, Marcin Porzucek. Krotoszynianie (z?roczników 2006-2007) trenowani przez Grzegorza Kroczaka zakończyli zmagania na fazie grupowej. Kobylinianie zajęli najniższy stopień podium. Natomiast w?Pleszewie rywalizowali najmłodsi z?roczników 2010 i?młodsi. Turniej, jak co roku organizują KS Akademia Piłkarska Reissa oraz Fundacja Piotra Reissa.
6649 zawodników z dwóch województw: wielkopolskiego i lubuskiego, w tym również reprezentanci Krotoszyna i Kobylina, wzięło udział w turnieju halowej piłki nożnej Reiss Cup 2016. Jako pierwsi do rywalizacji przystąpili najstarsi zawodnicy APR z roczników 2005 i 2004. Krotoszynianie pod okiem trenera Grzegorza Nowaka rywalizowali we Wrześni. Trzy zwycięstwa, dwa remisy oraz porażka nie pozwoliły niestety na wyjście z grupy i możliwość walki o medale. Z kolei w Wolsztynie zaprezentowali się kobylinianie. Pod okiem trenerów Jakuba Pospiecha i Aleksandra Sobczyka w swoim debiucie ekipa uplasowała się na czwartej pozycji. W rywalizacji piłkarzy z roczników 2008-2009 krotoszynianie zajęli drugie miejsce, ale przez gorszy bilans bramkowy nie dostali się do ćwierćfinałów. Natomiast kobylinianie dotarli do finału. Nawet prowadzili 2:0, ale ostatecznie przegrali 2:3 z Brzezinami. – Jestem niesamowicie dumny z postawy moich zawodników. Niestety, taki jest sport i tym razem musieliśmy uznać wyższość piłkarzy z Brzezin. Mogę zapewnić, że po roku wspólnych treningów wrócimy silniejsi i w przyszłym roku wygramy turniej Reiss Cup – podkreślił trener, Marcin Porzucek. Krotoszynianie (z roczników 2006-2007) trenowani przez Grzegorza Kroczaka zakończyli zmagania na fazie grupowej. Kobylinianie zajęli najniższy stopień podium. Natomiast w Pleszewie rywalizowali najmłodsi z roczników 2010 i młodsi. Turniej, jak co roku organizują KS Akademia Piłkarska Reissa oraz Fundacja Piotra Reissa.