Cztery medale z bułgarskiego Płowdiw, gdzie odbywały się Mistrzostwa Europy w Sumo przywieźli reprezentanci Towarzystwa Atletycznego „Rozum" oraz kobylińskiego Samsona.
W bułgarskim Płowdiw o tytuły w kategoriach U21, U23 oraz wśród seniorów. rywalizowali sumocy z kilkunastu krajów Europy. Po raz pierwszy w zawodach tej rangi startowali reprezentanci Rumunii, która pod koniec ubiegłego roku dołączyła do Europejskiej Federacji Sumo. W trakcie mistrzostw odbył się też kongres, podczas którego w szeregi European Sumo Federation dołączono turecką federację. -
Co do samych zawodów, to polscy zawodnicy mogą mieć mieszane odczucia. Czempionat Starego Kontynentu wyraźnie leży Mateuszowi Koniecznemu, który do złotego medalu sprzed czterech lat dorzucił teraz w Bułgarii brąz w kategorii 77 kg. Medal z tego samego kruszcu w kategorii 60 kg w grupie U23 zdobyła Aleksandra Rozum. Młoda zawodniczka dorzuciła do tego srebro w drużynówce.
Niestety, pechowy był występ murowanej kandydatki do medalu – Olimpii Robakowskiej. - Olimpia uległa podczas swojej pierwszej walki poważnej kontuzji i nie była w stanie stoczyć kolejnych walk, więc decyzją trenera reprezentacji została wycofana z rywalizacji – głosił komunikat z Towarzystwa Atletycznego Rozum. Ale Dariusz Rozum, prezes Polskiego Związku Sumo uspokaja, że zawodniczka skręcenie nogi nie jest aż tak poważnym urazem, jak początkowo sądzono. - Nie jest zagrożony jej występ w mistrzostwach świata w lipcu, ale najważniejsze, aby wyleczyła to szybko i wróciła do treningów – mówi prezes PZSumo. Nie w pełni zadowolony z występu może być Aron Rozum, który przegrał walkę o brązowy medal i został sklasyfikowany na piątym miejscu.
Z występu swoich podopiecznych jest zadowolony Mirosław Flak, trener UKS Samson Kobylin. Wicemistrzem Europy w kategorii 60 kg w grupie U21 został Paweł Sikora. - Ten wynik napawa optymizmem zwłaszcza, że Paweł ma dopiero 16 lat i rywalizował z zawodnikami dwie kategorie wiekowe starszymi – powiedział Mirosław Flak. Na piątym miejscu sklasyfikowana była Monika Sowa (65 kg U23), a niedosyt może odczuwać na pewno Patryk Swora, który zakończył zawody na siódmej pozycji. - Ale jestem zadowolony z pracy, jaką Patryk wykonał w okresie przygotowawczym - powiedział trener UKS "Samson" Kobylin.
