reklama

Udane europejskie mistrzostwa

Opublikowano:
Autor:

Udane europejskie mistrzostwa - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

W sumie w zawodach wystartowało ponad 1.500 zawodników z 32 państw. Karatecy UKS Shodan Zduny ciężko przepracowali maj i czerwiec, a wszystko to w ramach przygotowań do europejskiego championatu. Koordynatorem i jednocześnie zawodnikiem 40-osobowej reprezentacji Polskiej Federacji Karate był Jarosław Adamski ze zdunowskiego klubu. Same zawody odbywały się w bardzo trudnych warunkach. Temperatura sięgała 40 stopni w cieniu. Mimo klimatyzacji gorąco było też na arenie zmagań karateków ? Palazzetto dello Sport ? Pala Olimpia. Pierwszy dzień zawodów upłynął pod znakiem ceremonii otwarcia mistrzostw. Dla shodaniaków był on jednak niezapomniany również dzięki trenerowi Jarosławowi Adamskiemu, który rywalizując w kategorii seniorów, zajął drugie miejsce w kata. W finałowej rywalizacji przegrał on złoto z zawodnikiem z Czech o zaledwie 0,1 pkt. Następnego dnia wystartowały dzieci do 14 roku, rywalizujące jednocześnie na 9 tatami. Wspaniale zaprezentowała się Katarzyna Trafankowska, która bezapelacyjnie zdobyła, i to drugi rok z rzędu, mistrzostwo Europy. Przeciwniczki w kategorii 11-12 lat nie miały szans. Szóste miejsce w finale kata 13-14 lat wywalczył Norbert Tysiak. Brązowy medal w kumite 13-14 lat dorzuciła Dagmara Mujta, a piąte miejsce Wiktoria Maciaszek. Następne dwa dni przeznaczone były dla kadetów, juniorów i seniorów. W kata wystartował Wiktor Adamski. Po świetnych eliminacjach, półfinale i finale zdobył on brązowy medal w kata Shotokan kadetów. Kumite indywidualne kadetek i kadetów okazały się brązowe. Aleksandra Kuś i Wiktor Adamski zdobyli medale tego koloru. Ostatni dzień przyniósł drugi tytuł mistrza Europy dla zdunowiaka. Wiktor Adamski wraz z kolegami z drużyny w kategorii ippon kadetów (K. Szalewski ? Leszno, J. Górecki ? Kościan, K. Powęzowski ? Środa Wlkp.), po odprawieniu Szkotów, w finale pokonali Rumunów. Aleksandra Kuś wywalczyła dwa srebrne medale w drużynach Ippon kadetek i rotation, wraz z koleżankami (J. Kaczmarek i D. Ludwiczak- Kościan, A. Świerzewska ? Leszno). Drużyny kata kadetek i kadetów dołożyły do dorobku Shodana brązowe krążki: dziewczyny w składzie klubowym (Aleksandra Kuś, Katarzyna Trafankowska i Kinga Nowak), a chłopcy: Wiktor Adamski i Norbert Tysiak ze Zdun razem Mikołajem Antkowiakiem z Leszna. Zadowolenia z udziału w mistrzostwach nie kryje trener zdunowskiego klubu. ? Cóż tu powiedzieć. Odmłodzony skład, a jednak wieloletnia dobra, pokorna praca daje efekty. Cieszy mnie zaangażowanie i chęć doskonalenia siebie moich podopiecznych. Jest z kim myśleć o dalszej międzynarodowej przyszłości. Pragnę podziękować wszystkim, którzy pomagają nam, by nasza pasja dawała tyle chluby. Rodzicom Shodaniaków, burmistrzowi Zdun i Bankowi Spółdzielczemu w Krotoszynie. Przed nami październikowe mistrzostwa świata w Szczecinie, więc bierzemy się do pracy ?  mówił Jarosław Adamski. Dodał również, że poza zawodami, zawodnikom udało znaleźć się czas na zwiedzanie. ? Przed niedzielnymi finałami znaleźliśmy trochę czasu by pospacerować po starówce w Veronie. Ważne by rozluźnić się, uciec myślami od stresu i po prostu też pozwiedzać. To piękne miasto i warto tu wrócić. ? wspomina Jarosław Adamski. (wb)

Udany start w Mistrzostwach Europy, które odbywały się we Włoszech, zaliczyli zawodnicy UKS Shodan Zduny, których aż siódemka znalazła się w 40-osobowej kadrze Polski.W sumie w zawodach wystartowało ponad 1.500 zawodników z 32 państw. Karatecy UKS Shodan Zduny ciężko przepracowali maj i czerwiec, a wszystko to w ramach przygotowań do europejskiego championatu. Koordynatorem i jednocześnie zawodnikiem 40-osobowej reprezentacji Polskiej Federacji Karate był Jarosław Adamski ze zdunowskiego klubu. Same zawody odbywały się w bardzo trudnych warunkach. Temperatura sięgała 40 stopni w cieniu. Mimo klimatyzacji gorąco było też na arenie zmagań karateków – Palazzetto dello Sport – Pala Olimpia. Pierwszy dzień zawodów upłynął pod znakiem ceremonii otwarcia mistrzostw. Dla shodaniaków był on jednak niezapomniany również dzięki trenerowi Jarosławowi Adamskiemu, który rywalizując w kategorii seniorów, zajął drugie miejsce w kata. W finałowej rywalizacji przegrał on złoto z zawodnikiem z Czech o zaledwie 0,1 pkt. Następnego dnia wystartowały dzieci do 14 roku, rywalizujące jednocześnie na 9 tatami. Wspaniale zaprezentowała się Katarzyna Trafankowska, która bezapelacyjnie zdobyła, i to drugi rok z rzędu, mistrzostwo Europy. Przeciwniczki w kategorii 11-12 lat nie miały szans. Szóste miejsce w finale kata 13-14 lat wywalczył Norbert Tysiak. Brązowy medal w kumite 13-14 lat dorzuciła Dagmara Mujta, a piąte miejsce Wiktoria Maciaszek. Następne dwa dni przeznaczone były dla kadetów, juniorów i seniorów. W kata wystartował Wiktor Adamski. Po świetnych eliminacjach, półfinale i finale zdobył on brązowy medal w kata Shotokan kadetów. Kumite indywidualne kadetek i kadetów okazały się brązowe. Aleksandra Kuś i Wiktor Adamski zdobyli medale tego koloru. Ostatni dzień przyniósł drugi tytuł mistrza Europy dla zdunowiaka. Wiktor Adamski wraz z kolegami z drużyny w kategorii ippon kadetów (K. Szalewski – Leszno, J. Górecki – Kościan, K. Powęzowski – Środa Wlkp.), po odprawieniu Szkotów, w finale pokonali Rumunów. Aleksandra Kuś wywalczyła dwa srebrne medale w drużynach Ippon kadetek i rotation, wraz z koleżankami (J. Kaczmarek i D. Ludwiczak- Kościan, A. Świerzewska – Leszno). Drużyny kata kadetek i kadetów dołożyły do dorobku Shodana brązowe krążki: dziewczyny w składzie klubowym (Aleksandra Kuś, Katarzyna Trafankowska i Kinga Nowak), a chłopcy: Wiktor Adamski i Norbert Tysiak ze Zdun razem Mikołajem Antkowiakiem z Leszna. Zadowolenia z udziału w mistrzostwach nie kryje trener zdunowskiego klubu. – Cóż tu powiedzieć. Odmłodzony skład, a jednak wieloletnia dobra, pokorna praca daje efekty. Cieszy mnie zaangażowanie i chęć doskonalenia siebie moich podopiecznych. Jest z kim myśleć o dalszej międzynarodowej przyszłości. Pragnę podziękować wszystkim, którzy pomagają nam, by nasza pasja dawała tyle chluby. Rodzicom Shodaniaków, burmistrzowi Zdun i Bankowi Spółdzielczemu w Krotoszynie. Przed nami październikowe mistrzostwa świata w Szczecinie, więc bierzemy się do pracy – mówił Jarosław Adamski. Dodał również, że poza zawodami, zawodnikom udało znaleźć się czas na zwiedzanie. – Przed niedzielnymi finałami znaleźliśmy trochę czasu by pospacerować po starówce w Veronie. Ważne by rozluźnić się, uciec myślami od stresu i po prostu też pozwiedzać. To piękne miasto i warto tu wrócić. – wspomina Jarosław Adamski. (wb)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE