Ze zmiennym szczęściem występowały drużyny z powiatu krotoszyńskiego na piłkarskich boiskach.
Biały Orzeł, po efektownej wygranej w pucharze, nie zwalnia tempa. Na własnym boisku pokonał pewnie Polonię 1912 Leszno 3:1. Po pierwszej połowie był remis 1:1. Prowadzenie dla Orła zdobył już w 8 minucie Szymon Gałczyński, w 32 minucie wyrównał Jakub Borowczyk. Orły miały problem z rozwinięciem skrzydeł, gdyż akcje musiały konstruować na połowie, na której stała woda. Piłka zachowywała się nieobliczalnie, więc ciężko było o przeprowadzenie szybkiej akcji. W drugiej połowie było już znacznie lepiej. W 55 minucie, po podręcznikowej kontrze, bramkę zdobył Jakub Szymkowiak. W 62 minucie pięknym strzałem z dystansu popisał się Patryk Cierniewski i ustalił wynik spotkania. Koniecznie zobacz galerię zdjęć ze spotkania.
Astra, po porażce z Jarotą, tym razem udała się na wyjazdowe spotkanie do Żerkowa. Niestety, wypad nie okazał się udany. Po bramce Artura Maciejowskiego w pierwszej połowie, GKS pokonał zespół z Krotoszyna 1:0.
Festiwal bramek zobaczyli kibice w Kobylinie, gdzie Piast podejmował Victorię Skarszew. Mecz zakończył się wynikiem 3:3. Dla Piasta bramki zdobyli Dominik Snela (dwie) oraz Michał Rejek. Dla Victorii dwa gole zdobył Łukasz Miłek, a jedno trafienie dołożył Stanisław Walczyński.
A-klasowy jedynak z powiatu, Sulimirczyk Sulmierzyce, wyjechał do Zbierska... I znów spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1.
W B-klasie CKS Zduny nie miał litości dla Błysku Daniszyn i rozstrzelał przyjezdnych 11:2