Nie zwalniają tempa piłkarze Białego Orła. W dziewiątej kolejce odnieśli siódme zwycięstwo, pod drodze odnotowując dwa remisy.
Tym razem komplet punktów przywieźli z Kępna. Miejscowa Polonia, będąca czwartoligowym beniaminkiem, przekonała się jak ciężko o punkty w wyższej klasie rozgrywkowej. I musiała uznać wyższość niepokonanego rywala z Koźmina Wielkopolskiego. Od początku było to dosyć wyrównane spotkanie.
Dla gospodarzy trzech dobrych sytuacji nie wykorzystał czarnoskóry Mademba Cisse, a dla gości Kamil Stefaniak, Bartłomiej Ziembiński i Dariusz Małecki. Losy pojedynku rozstrzygnęły się, jak się okazało, w 84 minucie. Gola zapewniającego następny triumf Orłom zdobył Marek Wiła.