Podczas nauki zdalnej ponad stu uczniów ze szkoły w Pleszewie spotkało się online z psychologiem. W pewnym momencie pogadankę przerwały treści pornograficzne, które wyświetliły się na laptopach i tabletach dzieci.
Do Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie 13 maja br. wpłynęło zawiadomienie z jednej z miejscowych szkół o zakłócaniu nauki zdalnej. W trakcie zorganizowanego spotkania online z pedagogiem szkolnym, w którym brała udział ponad setka uczniów, ku zdziwieniu wszystkich, nagle na ekranie wyświetliły się treści pornograficzne – informuje Dominika Pupkowska-Bral z biura prasowego Wojewódzkiej Komendy Policji w Poznaniu.
reklama
Dyrekcja pleszewskiej szkoły natychmiast powiadomiła policję.
Z uwagi na charakter sprawy w wyjaśnianie zaangażowano również funkcjonariuszy zajmujących się zwalczaniem cyberprzestępczości z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu – informuje policjantka.
Nastolatek pokazywał pornografię podczas lekcji online
Ustalenie, kto prezentował pornografię dzieciom podczas nauki zdalnej zajęło policjantom kilka godzin. Okazało się, że to 13-letni chłopiec z województwa kujawsko-pomorskiego.reklama
W ciągu kilku godzin policjanci z Pleszewa i z KWP ustalili osobę odpowiedzialną za zaistniałe zdarzenie. Okazał się nim trzynastolatek z województwa kujawsko-pomorskiego. Dzień później mundurowi zapukali do drzwi jego domu rodzinnego i zabezpieczyli sprzęt komputerowy nastolatka – wskazuje Dominika Pupkowska-Bral.
Prezentowanie pornografii dzieciom poniżej 15 roku życia. Z racji tego, że sprawcom okazał się 13-latek – o jego dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny.
Prezentowanie treści o charakterze pornograficznym osobom małoletnim poniżej 15 roku życia jest przestępstwem i podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. W tej konkretnej sytuacji, z uwagi na wiek sprawcy, o losie trzynastolatka zadecyduje teraz sąd rodzinny – tłumaczy policjantka z biura prasowego wielkopolskiej policji.
reklama
I przypomina, że w Internecie – wbrew powszechnej opinii – nikt nie pozostaje anonimowy.
Nikt nie jest w sieci anonimowy i za zachowanie niezgodne z prawem każdy może ponieść odpowiedzialność – podkreśla Dominika Pupkowska-Bral.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.