Agrounia.
Agrounia - oddolny ruch rolników rośnie w siłę, a jej twórca - Michał Kołodziejczak, stał się najbardziej rozpoznawalnym rolnikiem w Polsce i nadzieją producentów na lepsze jutro. Kołodziejczyk spotyka się z rolnikami w całym kraju i zachęca do wstępowania w szeregi Agrounii.
- Za wieprzowinę żywej wagi otrzymujemy ok. 3,45 zł za kilogram. To dla wielu hodowców może oznaczać śmierć – mówią zgodnie gospodarze. Protestują przeciwko pogarszającej się w branży sytuacji. I zrzeszają się wokół Agrounii. Na spotkanie ruchu w Kuklinowie przyszła ponad setka gospodarzy.
Sprzeciwiają się sprowadzaniu wieprzowiny z obszarów występowania ASF czy pasz produkowanych w Ukrainie. Domagają się też, żeby produkty krajowe były oznakowane, tak by było wiadomo – gdzie są produkowane - w naszym kraju, czy tylko u nas pakowane. Bo – jak mówią nasi hodowcy – zalewa nas wieprzowina z Danii. - A konsument nie ma pojęcia, że kupując szynkę „Sokołowa” - tak naprawdę je nie naszą, a duńską wieprzowinę – wskazują rolnicy. Chcą też dyskusji wokół potrzeby znakowania żywności polskiej flagą, ale i konieczności rozliczenia wszystkich stowarzyszeń i związków finansowanych przez Skarb Państwa. I o tym właśnie dyskutowali podczas spotkania Agrounii w Kuklinowie – gdzie pojawiła się ponad setka rolników.
Twarzą i twórcą Agrounii – ruchu który nabiera sił w tempie dotąd wśród inicjatyw rolnych niespotykanym – jest Michał Kołodziejczyk. Na co dzień to producent kapusty z łódzkiego, który z pewnością wie, jak powinien wyglądać obieg płodów rolnych w naszym kraju, aby rolnicy nie drżeli o jutro. Ponadto nie boi się tej wiedzy wycedzić prosto w oczy politykom. A jak potrzeba, to dać pokaz siły – co pokazał przywołany już paraliż dróg w naszym powiecie.
Gospodarze zainteresowani Agrounią czy chcąc się zapisać do jej struktur – powinni kontaktować się z Marią Golińską z grupy producentów ROL MAR – tel. 500-168-257.