reklama

Benice: Remiza będzie rozbudowana. Optymizm czy brak zdrowego rozsądku?

Opublikowano:
Autor:

Benice: Remiza będzie rozbudowana. Optymizm czy brak zdrowego rozsądku? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Jan Zych z Benic dopiął swego. Modernizacja miejscowej świetlicy za kilkaset tys. zł ruszy w przyszłym roku. Co prawda kilka tygodni temu inwestycję zablokowali opozycyjni radni, ale ich radość nie trwała długo. Na rozbudowę świetlicy w Benicach zabezpieczono w miejskiej kasie początkowo nieco ponad 100 tys. zł. Chodziło głównie o powiększenie budynku o garaż dla samochodu bojowego. W miedzy czasie ochotnikom z Benic zamarzyła się jednak termomodernizacja i ogrzewanie w budynku. Przy wsparciu urzędników złożyli wniosek o dofinansowanie zadania z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. I udało się – dostali 200 tys. zł. Problem w tym jednak, że aby uruchomić te środki, gmina musi dodatkowo wysupłać w przyszłym roku na ten cel ponad 300 tys. zł. Koniec końców całość inwestycji oscyluje w granicach 600 tys. zł o czym pisaliśmy na łamach „Gazety Krotoszyńskiej”. Opozycja wsparta przez część rajców z koalicji w sierpniu zablokowała inwestycję. Jednak tuż po głosowaniu Jan Zych zapewniał, że sprawa nie jest jeszcze przesądzona. – Będziemy o to walczyć – odgrażał się. I jak obiecał, tak zrobił.

Szkoły i przedszkola ważniejsze niż remiza Przez miesiąc zdołał przekonać większość radnych do zmiany zdania. Członkowie komisji społecznej bez mrugnięcia okiem przystali na wprowadzenie inwestycji do wieloletniej prognozy finansowej. Ci z gospodarczej byli mniej jednomyślni. – Jest wiele wiosek, które czekają w kolejce a w Benicach przez te lata było wiele robione – denerwował się Sławomir Augustyniak. Inwestycji jak lew bronił jednak burmistrz Julian Jokś, wskazując, że środowisko w Benicach jest aktywne. – To jest wieś, która promuje Krotoszyn. Na organizowanych u nich imprezach bywa więcej osób, niż na tych w mieście (czytaj wystawa zwierząt). Poza tym straż w Benicach jeździ do wielu zdarzeń – przekonywał włodarz. Nie wzruszyło to jednak Sławomira Augustyniaka. – No to właśnie wspieramy straż, bo zgodziliśmy się na 110 tys. zł, bo nie mają miejsca na samochód, ale kolejne 300 to już jest przesada – grzmiał radny. Poprał go Natalia Robakowska. – Powinniśmy oceniać przede wszystkim przydatność danej inwestycji i wydaje mi się, że należy modernizować szkoły i przedszkola, bo są bardziej wykorzystywane, niż remiza OSP – stwierdziła radna.

Większość decyduje Julian Jokś był jednak nieugięty. – Na szkoły i przedszkola przyjdzie czas i środki na nie też się znajdą – uznał włodarz. I dodał. – Jeśli ktoś nie jest optymistą, to nie powinien się zajmować samorządem – ironizował. Na co zareagował Tomasz Głuch. – Prócz optymizmu, trzeba jeszcze zachować zdrowy rozsądek - rzucił w stronę włodarza. Ten jednak odbił piłeczkę. – Demokracja ma swoje prawa. Większość decyduje i nie ma tu z czym dyskutować – uciął Julian Jokś. Jak zadecyduje większość dowiemy się za kilka dni podczas sesji, ale samorządowa arytmetyka wskazuje wyraźnie, że remiza w Benicach będzie rozbudowana, docieplona i z ogrzewaniem, co wedle kosztorysu pochłonąć ma 600 tys. zł.

(far)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE