Wydarzenia, które miały miejsce na krotoszyńskim targowisku, rozegrały się w grudniu 2018r. Wówczas też do przestrzeni publicznej trafił film przedstawiający jednego z handlarzy, który bez wcześniejszego ogłuszenia ryby, przy pomocy specjalnej gilotyny, zabija karpia. Sprawa ostatecznie swój finał znalazła w krotoszyńskim sądzie. Tam też w marcu 2019r. zapadł wyrok w sprawie mieszkańca Rozdrażewa Wojciecha Cz.
Wyrok był jednak nieprawomocny, dlatego też po odwołaniu się stron ruszył w listopadzie 2019r. w Sądzie Okręgowym w Kaliszu, ruszył proces apelacyjny. Wówczas sędzia odroczył jednak sprawę do czasu zapoznania się z opinią biegłego ichtiologa, który miał odpowiedzieć na pytanie - czy karp tak samo jak inne kręgowce odczuwa ból?
Kilka dni temu przed kaliskim sądem biegły zeznał, że karpie nie czują bólu, powołując się przy tym na publikacje naukowe, które mają jasno precyzować, że od 2014 roku zmieniło się stanowisko jakoby ryby odczuwały ból. Kolejna rozprawa odbędzie się 4 sierpnia.
Foto: archiwum