Wybory samorządowe, według kalendarza wyborczego powinny się odbyć jesienią przyszłego roku (w 2018 roku wydłużono kadencję z 4 do 5 lat). Jednocześnie, też jesienią przypada termin elekcji do sejmu i senatu.
To jest niewykonalne, żeby przeprowadzić na raz wybory samorządowe i parlamentarne. To mówi PKW i to mówią także wszyscy szefowie finansów partyjnych - twierdzi cytowany przez media szef PiS, Jarosław Kaczyński.
Termin wyborów samorządowych może zostać przesunięty o pół roku
Partia rządząca chce przesunąć termin wyborów o pół roku. Oznaczałoby to wydłużenie o 6 miesięcy aktualnej kadencji radnych i włodarzy gmin i przełożenie wyborów na termin wiosenny.
Kiedy te wybory będą, to pewnie prezes wie (Jarosław Kaczyński - przyp. red), reszta pewnie jeszcze nie wie. Natomiast z tych przesłanek, które w tej chwili są kadencja samorządu będzie najprawdopodobniej wydłużona do wiosny 2024 roku - mówi Stanisław Szczotka, starosta krotoszyński.
Zdaniem starosty krotoszyńskiego decyzja o przesunięciu wyborów samorządowych na wiosnę 2024 roku byłaby dobra, z punktu widzenia nowowybranych rządzących.
Powiem szczerze, że gdyby tak było, to ja osobiście uważam, że byłoby to słuszne z tego punktu widzenia, żeby sobie po wyborach nowy samorząd układał swój budżet, a nie był zobowiązany w pierwszym roku w zasadzie realizować budżet, który przygotowała poprzednia kadencja - wskazuje Stanisław Szczotka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.