CeZik: Krotoszyn to miasto słupów przed sceną

CeZik – pierwszy polski celebryta internetowy wystąpił z dwoma koncertami na naszym terenie. Najpierw dał show w Krotoszyńskim Ośrodku Kultury, a nazajutrz był gwiazdą Przeglądu Amatorskich Twórczości Artystycznych w Rozdrażewie. Na swoim facebook’owym profilu nazwał Krotoszyn „miastem basenów i słupów przed sceną”. Cezary Zenon Tytus Nowak – bo tak brzmi pełne nazwisko artysty szerzej znanego jako CeZik, wystąpił przed publiką w sali KOK-u. I nawiązał natychmiast świetny kontakt z fanami, apelując do nich w imieniu szefa ośrodka. – Dyrektor mnie o to prosił, więc przekazuję wam jego słowa – pokochajcie ten słup – powiedział, odnosząc się do stojącego w przed sceną słupa nośnego, który skutecznie ograniczał widoczność publiczności. Potem było tylko śmieszniej, bo CeZik obśmiał gwiazdy muzyki popularnej, śpiewając ich kawałki po polsku. – Można było poznać hity emitowane na antenach popularnych stacji radiowych pod kątem przesłania poetyckiego. Ubawiłem się po pachy – opowiadał po występie jeden z widzów. A kiedy śpiewał „Ona jest w niczym nie podobna do dziewczyn, które znałeś. Niczym co reprezentują twoje osiedlowe dziwki” (oryginalne tłumaczenie „Sexy bitch” CeZika) publika szalała. – Akon to prawdziwy mistrz poezji – żartował internetowy showman. Jego kameralne przedstawienia to nie tylko muzyka. Przewijają się tam elementy sztuki audiowizualnej, ogromna porcja inteligentnego humoru. CeZik ma doskonały kontakt z publicznością, bo jak sam mówi – jest zwykłym chłopakiem. Po koncercie nie izoluje się od świata, tylko zwija kable i pakuje sprzęt do walizek niczym członek ekipy technicznej. Przed CeZikiem na deskach KOK-u wystąpił Peter J. Birch, solista uznawany za nadzieję polskiej sceny muzycznej. – Słabo jest, gdy support jest lepszy od głównego wykonawcy – podsumował występ CeZik. (tom)fot. Agata Biadała W „Gazecie Krotoszyńskiej” znajdziesz również wywiad z CeZikiem w którym mówi mówi o piciu piwka pod sklepem, marihuanie, która zamula i popularności na Youtube.