Mariola Wosińska z Rozdrażewa poleca wszystkim czytelnikom schab z pończochy. - Wszyscy, którzy tego schabu próbowali, nie mogli uwierzyć, że nie jest gotowany, pieczony czy w inny sposób obrabiany termicznie. Tutaj całą "robotę" wykonuje marynata, która sprawia, że mięso staje się kruche i przechodzi cudownie przyprawami - zdradza szefowa Stowarzyszenia Kobiet Wiejskich w Rozdrażewie i założycielka grupy "Helka".
Mariola Wosińska z Rozdrażewa poleca wszystkim czytelnikom schab z pończochy. - Wszyscy, którzy tego schabu próbowali, nie mogli uwierzyć, że nie jest gotowany, pieczony czy w inny sposób obrabiany termicznie. Tutaj całą "robotę" wykonuje marynata, która sprawia, że mięso staje się kruche i przechodzi cudownie przyprawami - zdradza szefowa Stowarzyszenia Kobiet Wiejskich w Rozdrażewie i założycielka grupy "Helka".
SCHAB Z POŃCZOCHY
1 kg schabu środkowego
1/3 szklanki cukru
1/3 szklanki soli
cała główka polskiego czosnku
20 g słodkiej papryki (opcjonalnie ostrej)
3 łyżeczki pieprzu ziołowego
2 kopiaste łyżki majeranku
WYKONANIE
Mięso umyć, osuszyć, okroić z błony, włożyć do miski i wsypać cukier. Mięso dobrze wydusić z cukrem i pozostawić na 24 godziny. Po upływie doby mięso opłukać, osuszyć i powtórzyć to samo - tylko zamiast cukru obsypać je solą i też zostawiać na 24 godziny. Przyprawy wymieszać, a czosnek drobno posiekać. Wyjąć mięso po drugiej dobie, wymyć, obsuszyć i ściśle obłożyć posiekanym czosnkiem. Wymieszane przyprawy wysypać na mięso i dobrze rozprowadzić, mocno przyklepując. Po czym możemy już włożyć nasz schabik do uciętej nogawki od rajstopy (ja włożyłam do kolanówki), zawiązać i powiesić np. w kuchni na minimum 4-5 dni. Lepiej jak wisi dłużej jest twardsza i później perfekcyjnie się kroi, no i przejdzie wszelkimi przyprawami. Po kilku dniach schab jest gotowy. Smacznego!