Czy mieszkańcy gminy Koźmin Wlkp. zostaną od stycznia bez opieki lekarskiej?

Jedyna przychodnia lekarska „Medyk” w Koźminie Wlkp. z końcem grudnia ma zakończyć swoją działalność. Informacji, jak na razie, nie potwierdzają właściciele spółki, ale ludzie boją się, że od nowego roku zostaną bez opieki lekarskiej. Informacja o tym, że jedyna w Koźminie Wlkp. przychodnia lekarska z końcem roku zaprzestaje działalności wywołała spory niepokój wśród lokalnej społeczności. Mieszkańcy boją się, że za kilka tygodni zostaną pozbawieni opieki medycznej. – Zastanawiamy się, co mamy zrobić? Wypisywać się, czy nie? Żeby się nie okazało, że zostaniemy bez opieki – mówią. Sygnały o zamknięciu placówki dotarły również do Macieja Bratborskiego, burmistrza Koźmina Wlkp. – Dlatego prowadziłem już rozmowy z osobami, które chcą otworzyć w mieście nową przychodnię i wszystko wskazuje na to, że opieka dla pacjentów będzie zapewniona – uspokaja włodarz. Rzeczywiście Jarosław Maleszka, który przy ul. Poznańskiej w Koźminie Wlkp. buduje przychodnię „Nad Stawem” przyznaje, że prace nad jej uruchomieniem są zaawansowane. Kiedy zatem nowa przychodnia zacznie przyjmować pacjentów? – Niedługo. Jest jeszcze za wcześnie, aby szeroko informować społeczeństwo o naszej działalności – zastrzega. Przyznaje jednak, że posiada już wszystkie niezbędne pozwolenia i decyzje. – Wszystkie etapy wymaganych odbiorów z rejestracją w urzędzie wojewódzkim włącznie mamy za sobą – tłumaczy. Pozostało tylko podpisanie kontraktu z NFZ. – Aby wystartować trzeba mieć decyzję sanitarną, którą posiadamy i trzeba być zarejestrowanym w systemie zintegrowanej informacji o podmiotach medycznych oraz mieć swój wpis do księgi rejestrowej, która wprowadzona jest u wojewody wielkopolskiego i taki wpis od tygodnia także mamy – tłumaczy Jarosław Maleszka. (far)Szerzej w "Gazecie Krotoszyńskiej".