Wiosenne wymarznięcia upraw ozimych spowodowały nie tylko wyjątkowe straty finansowe, ale również strach rolników o to czy jesienią starczy materiału siewnego. Siew jest, ale jego ceny są wysokie. Na brak materiału siewnego nie narzeka Robert Czajka, prezes krotoszyńskiej grupy producentów zbóż i rzepaku Krot-Plon. – Materiał siewny jest, owszem. Brakuje tylko niektórych odmian lokalnych, które wymarzały. Na rynku dostępnych jest wiele odmian zachodnich, ale nie cieszą się dużym zainteresowaniem, chociażby ze względu na małą mrozoodporność. Na szczęście nie ma teraz takiej sytuacji, jak na wiosnę, że ceny siewu strasznie szły w górę, bo nie było czegokolwiek do kupienia. Wyraźny wpływ wiosennych wymrożeń widać w cenie, która w tym roku utrzymuje się nawet na poziomie 250 zł za 100 kg. To jest o kilkaset złotych więcej, niż w roku ubiegłym – wyjaśnia. Bez problemu można również dostać ziarno siewne w firmie Centnas. Jest dostępne we wszystkich punktach. – Zostało nam jeszcze dużo pszenicy, pszenżyta, jęczmienia i żyta. Ceny wahają się od 190 zł do 210 zł za 100 kg. Nie ma problemu z zamówieniami określonych odmian, jakie rolnicy sobie życzą, takie staramy się zamówić – przyznaje Marek Krawicki, kierownik marketnigu firmy Centnas. Rolnicy nadal decydują się na zasiew materiału siewnego niekwalifikowanego z własnej uprawy z poprzedniego roku, jeśli takie posiadają, lub kupowanego jako zboże paszowe. – Dziwię się rolnikom, że mimo dopłat z Agencji Rynku Rolnego decydują się na siew ziarna paszowego, które też muszą kupić po niemałych cenach i do tego jeszcze muszą dokupić zaprawę, a u nas mają już gotowe do siewu – dodaje Marek Krawicki. Z kolei Andrzej Bobrowski, kierownik oddziału terenowego Agencji Rynku Rolnego w Poznaniu przypomina, że już od 15 lipca można nabywać i zużywać materiał siewny kategorii „elitarny” lub „kwalifikowany”, który zostanie objęty dopłatą w 2013 roku. – Pamiętajmy, że materiał siewny należy kupować tylko od przedsiębiorców lub rolników wpisanych do rejestrów prowadzonych przez wojewódzkich inspektorów ochrony roślin i nasiennictwa – informuje Andrzej Bobrowski. Nabywca materiału siewnego powinien od sprzedającego otrzymać odpowiednie dokumenty potwierdzające zakup. Na fakturze zakupu powinny znaleźć się informacje o materiale siewnym, takie jak nazwa gatunku i odmiany, kategoria lub stopień kwalifikacji, numer partii materiału siewnego oraz data sprzedaży. (mt) fot. Alexandr Vasilyev - Fotolia
Droższy materiał siewny
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE