Co prawda Dzielice nie zorganizowały w tym roku odrębnej imprezy dożynkowej, ale zamiast tego we wsi odbyła się biesiada przygotowana przez radę sołecką i Koło Gospodyń Wiejskich. - To pierwsza biesiada za mojej kadencji. Myślę, że była to udana impreza – mówi Danuta Kołodziej, która od lutego jest sołtyską Dzielic. Biesiadowanie w Dzielicach rozpoczęło się tak jak na klasycznych dożynkach – mszą dziękczynną w rozdrażewskim kościele parafialnym. - Po nabożeństwie zaczęliśmy biesiadować w sąsiedztwie sali wiejskiej, gdzie na mieszkańców czekała darmowa kawa, ciasto i grochówka. A do tego pyszne salcesony i pasztety ze świniobicia oraz chleb własnoręcznie upieczony przez jedną z gospodyń podawany ze smalcem i ogórkami kiszonymi – opowiada sołtyska. Oprócz smakołyków były też atrakcje dla dzieci w postaci konkursów organizowanych przez miejscowe nauczycielki. - Pan Zenon Trawiński przewoził chętnych bryczką, a dzięki panu Jerzemu Nowakowi maluchy mogły jeździć na kucyku – relacjonuje Danuta Kołodziej. Pod wieczór rozpoczęła się zabawa taneczna przy akompaniamencie zespołu Ty i Ja z Koźmina Wlkp.
Dzielice biesiadowały do świtu
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE