O tragedii, do której doszło w Świnkowie pisaliśmy wczoraj [KLIKNIJ]. Dziś, 1 grudnia, służby podają więcej informacji. Przyczyną zadymienia w mieszkaniu był nieszczelny piec kaflowy.
Tragedia w gminie Krotoszyn. Nie żyje 75-latek
Zgłoszenie o zadymieniu w budynku mieszkalnym do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Krotoszynie wpłynęło o godzinie 17:45. Z informacji przekazanej do Dyżurnego Stanowiska Kierowania wynikało, że w środku znajduje się jedna osoba. Na miejsce skierowane zostały trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krotoszynie, jeden zastęp z jednostki OSP Biadki oraz jeden zastęp z jednostki OSP Orpiszew. Do zdarzenia udał się również Komendant Powiatowy PSP w Krotoszynie - informuje Tomasz Patryas, oficer prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.
Strażacy ustalili, że w zadymionym mieszkaniu znajduje się nieprzytomny 75-letni mężczyzna. Zabezpieczyli więc miejsce zdarzenia i ewakuowali poszkodowanego na zewnątrz budynku. Niestety, mimo walki o jego życie - nie udało im się go uratować.
Po stwierdzeniu braku parametrów życiowych przystąpili do resuscytacji krążeniowo oddechowej. Po dotarciu na miejsce zespołu ratownictwa medycznego w wyniku przeprowadzonych badań przez personel medyczny odstąpiono od dalszej resuscytacji. Niestety na ratunek było za późno, funkcji życiowych mężczyzny nie udało się przywrócić - mówi Tomasz Patryas.
Wstępne ustalenia śledczych wskazują, że mężczyzna zatruł się czadem
W budynku stwierdzono bardzo duże stężenie tlenku węgla.
Równolegle do działań medycznych, strażacy w mieszkaniu wygasili piec i przystąpili do przewietrzania pomieszczeń. Na bieżąco monitorowali urządzeniami pomiarowymi obecność gazów niebezpiecznych w atmosferze. W pierwszej fazie działań mierniki wskazywały wysokie wartości świadczące o obecności tlenku węgla, kolejne pomiary wykonane przez ratowników przy otwartych oknach wskazały niższe wartości stężenie tlenku węgla, które stopniowo osiągnęły wartości zerowe - wskazuje rzecznik prasowy krotoszyńskich strażaków.
Do Świnkowa udała sie także grupa dochodzeniowo-śledcza krotoszyńskiej policji, która pod nadzorem policji wykonywała czynności. Ciało 75-latka zabezpieczono do sekcji.
Wstępną przyczyną zgonu jest zaczadzenie tlenkiem węgla. Dziś technik kryminalistyki i biegły straży pożarnej wykonują czynności na miejscu zdarzenia, w celu ustalenia szczegółowych przyczyn i okoliczności - mówi Piotr Szczepaniak, rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.