Latem, gdy żar leje się z nieba, w nagrzanym aucie temperatura przekracza 50 stopni Celsjusza. Wybawieniem jest wówczas klimatyzacja, która dostarcza do kabiny schłodzone powietrze.
Jednak by w pełni cieszyć z komfortu jazdy w klimatyzowanym wnętrzu, trzeba przestrzegać pewnych zasad. Mało który kierowca wie, że klimatyzacja nie służy tylko do schładzania wnętrza. – Klimatyzacji można, a wręcz należy używać przez cały rok. Służy ona także do osuszania szyb, gdy na zewnątrz jest wilgotno. Należy pamiętać, że długa bezczynność układu przyczynia się do jego szybszego zużycia – wyjaśnia Barbara Marciniak z firmy Piotrowski w Krotoszynie.Równie istotne jest regularne serwisowanie urządzenia, zwłaszcza po dłuższym okresie bezczynności. – Generalnie klimatyzację należy serwisować raz w roku, jednak gdy czujemy, że z otworów wentylacyjnych wydobywa się np. nieprzyjemny zapach, powinniśmy od razu udać się do warsztatu – mówi specjalista. W skład serwisu wchodzi kontrola szczelności układu, jego osuszenie, oczyszczenie z grzybów i bakterii, a także uzupełnienie czynnika roboczego.Podczas samego użytkowania klimatyzacji należy również pamiętać o kilku zasadach. Jeżeli samochód jest nagrzany, musimy najpierw otworzyć okna i – korzystając z nawiewu wewnętrznego – szybko schłodzić wnętrze. Dopiero, gdy temperatura w aucie się ustabilizuje otwieramy nawiew powietrza z zewnątrz. Ważne jest także, by powietrza z dmuchawy nie kierować bezpośrednio na siebie, a wnętrze schładzać do maksymalnie 5-8 stopni poniżej temperatury na zewnątrz – wówczas nie grozi nam przewianie i zaziębienie.