Nikt z nas nie wyobraża już sobie życia bez płynu do mycia naczyń. Ale mało kto wie, że pierwszy płyn do mycia naczyń pojawił się w Polsce dopiero w 1964 roku – kilka lat po premierze płynu do mycia naczyń na amerykańskim rynku. Był nim Ludwik – płyn, który w wielu polskich domach gości do dziś. Co ciekawe, detergent do mycia naczyń ma szerokie zastosowanie. Dzieci chętnie stosują go do „puszczania baniek”, a gospodynie domowe czyszczą nim buty, ubrania i rodowe srebra.
Wiedzieliście jednak, że płynu do mycia naczyń można użyć także do wyizolowania DNA w domowych warunkach?
Udowodnili to studenci z Uniwersytetu Wrocławskiego na Dolnośląskim Festiwalu Nauki w 2004 roku. Za pomocą płynu do mycia naczyń można wyizolować własne DNA lub DNA z komórek roślinnych.
Czego potrzebujemy, by wyizolować DNA z warzyw lub owoców?
– wybrane warzywo lub owoc– woda
– sól kuchenna
– płyn do mycia naczyń
– enzymatyczny wywabiacz plam (ewentualnie sok ze świeżego ananasa)
– zimny denaturat lub spirytus
– lód
JAK WYIZOLOWAĆ DNA?
Do szklanki wlej około 100 ml wody. Dodać 3 płaskie łyżeczki soli kuchennej, 1 łyżkę płynu do mycia naczyń oraz 5-10 kropli wywabiacza plam lub soku z ananasa. Całość dokładnie i ostrożnie wymieszaj, by płyn do mycia naczyń się nie spienił.
20 ml przygotowanego roztworu przelej do kieliszka.
Wybrany owoc lub warzywo rozetrzyj w mikserze. 2 łyżeczki przygotowanego musu dodaj do kieliszka z roztworem i dokładnie wymieszaj.
Całość wstaw do wody o temperaturze około 60 stopni. Po upływie 15 minut przełóż kieliszek do naczynia z lodem na następne 10 minut.
Schłodzoną mieszankę przefiltruj (używając np. filtra do kawy i lejka) do czystego kieliszka.
Następnie ostrożnie, po ściance kieliszka do przefiltrowanego roztworu dodaj taką samą ilość zimnego denaturatu lub spirytusu.
DNA zacznie się wytrącać i po kilku minutach powstaną charakterystyczne „nitki”. Możesz je wyjąć z kieliszka i obejrzeć np. pod domowym mikroskopem.
JAK DOSZŁO DO IZOLACJI DNA?
Płyn do mycia naczyń zawiera detergent, który powoduje dezintegrację błon komórkowych. Proces ten przyspiesza w wysokich temperaturach, stąd ogrzewanie w gorącej wodzie. Należy pamiętać, że zbyt długie ogrzewanie może zniszczyć DNA w procesie denaturacji.Dodanie enzymatycznego wywabicza plam lub soku z ananasa powoduje, że białka, które mogłyby przeszkodzić w izolacji DNA są trawione dzięki działaniu enzymów.
Denaturat lub spirytus powoduje wytrącanie DNA z roztworu wodnego, w którym się wcześniej znajdowało.