Pan Krystian z Kobylina co roku dekoruje swój dom na święta.
Z racji tego, że ozdób i lampek z roku na rok przybywa, czas ubierania wydłuża się - przyznaje pan Krystian.
W tym roku ozdobienie domu i posesji zajęło mu aż 22 godziny. Ale efekt był tego wart. Na posesji przy ulicy Kościuszki w Kobylinie czuć magię zbliżających się świąt. Jest co podziwiać - kolorowe światełka, świąteczne ozdoby, bałwanki, renifery - wszystko to tworzy magiczny klimat, zwłaszcza po zmroku.
Efekt widać na zdjęciach, ale osoby, które chciałyby go obejrzeć na żywo też będą miały taką okazję.
Nasz dom można oglądać do końca stycznia - mówi pan Krystian.
Jak Wam się podoba?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.