reklama

Kobylin: Chcieli odzyskać VAT, musieli najpierw zapłacić

Opublikowano:
Autor:

Kobylin: Chcieli odzyskać VAT, musieli najpierw zapłacić  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

534 tys. zł Vatu odzyskała gmina Kobylin w związku z budową hali środowiskowo – sportowej. Walka o zwrot podatku do łatwych nie należała. - Zakładaliśmy, że VAT nie należy się nam, ponieważ hala była budowana przez urząd, a administruje nią Zespół Szkoła Podstawowa i Przedszkole w Kobylinie. W takim wypadku są różne interpretacje prawne – przyznaje Jolanta Nowak, skarbnik gminy Kobylin. Dlatego urzędnicy zwrócili się o pomoc do kancelarii prawnej, co kosztowało 178 tys. zł. Dodatkowo gmina chcąc odzyskać VAT musiała oddać część dotacji jaką otrzymała z ministerstwa sportu na halę. Oznaczało to kolejne wydatki rzędu 72 tys. zł. Koszty na kancelarię zaniepokoiły Piotra Chlebowskiego. - Słono sobie liczą za usługę. 200 tys. zł od 500 tys. zł to sporo – zwrócił uwagę radny. Skarbniczka tłumaczyła, że to standardowa stawka kancelarii. - 30% kwoty odzyskanej. Inne gminy również z tego korzystają i mają taką samą stawkę – oznajmiła Jolanta Nowak. Strażniczka gminnej kasy przyznała jednocześnie, że urząd nie podejmował samodzielnych prób odzyskania VAT-u. - Hala jest dofinansowywana z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Służy Zespołowi Szkoła Podstawowa i Przedszkole, a my od jednostki budżetowej nie możemy pobierać pieniędzy za wynajem. (…) Kancelaria prawna ma wypróbowane interpretacje i napisała do ministerstwa w taki sposób, że Izba Skarbowa w Poznaniu przychyliła się do wniosku i VAT odzyskaliśmy – tłumaczyła przedstawicielka urzędu. Wyjaśniła także, że przy mniejszych i mniej skompilowanych inwestycjach gmina sama pisze pisma o odzyskanie podatku. – Tu jednak liczyło się każde słowo. To jest firma prawnicza, ma doświadczenie, dlatego stwierdziliśmy, że warto spróbować ze względu na kwotę.

Hala sportowa była budowana w latach 2009 – 2010, gmina do tej pory odzyskała pieniądze jedynie za pierwszy rok inwestycji. - Będziemy mieć jeszcze zwrot za rok 2010. W sumie będzie to około 930 tys. zł – cieszy się Jolanta Nowak. Co Piotr Chlebowski podsumowuje krótko. - To jak w tym przysłowiu. Czemuś głupi? Boś biedny. Czemuś biedny? Boś głupi.

(mar)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE