Funkcjonariusze średnio 6 razy w miesiącu jadą na interwencje domowe. Główną przyczyną przemocy w kobylińskich rodzinach jest problem alkoholowy. ? To ponad 90% przypadków ? przyznaje szef posterunku. Jednak są też inne czynniki wyzwalające agresję np. kłopoty finansowe czy narastająca frustracja. ? Nie można powiedzieć, że do przemocy dochodzi tylko w tzw. rodzinach patologicznych. Często są to rodziny potocznie określane jako normalne, o których nie można powiedzieć, że są ?z marginesu? ? tłumaczy kierownik posterunku. Przemoc domowa nie zawsze charakteryzuje się biciem. ? To jest też znęcanie psychiczne, wyzwiska i groźby ? dodaje Mariusz Polny. To jeszcze trudniejsza forma przemocy do wykrycia, bo ofiara nie ma żadnych fizycznych ?dowodów? na to, że ktoś się nad nią znęca. I choć nękane i poniżane kobiety najczęściej milczą i znoszą swój los w samotności, to są miejsca, gdzie mogą uzyskać pomoc np. Ośrodek Interwencji Kryzysowej w Krotoszynie czy Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Krotoszynie. Muszą się tylko przełamać, przerwać milczenie, zrobić pierwszy krok i porządek w swoim życiu. Tylko ofiara może skutecznie powiedzieć oprawcy ? dość. Nikt za nią tego nie zrobi. (mar) Przemoc domowa w gminie Kobylin w 2013 roku: 71 razy policjanci interweniowali w sprawie przemocy w domu. W 21 przypadkach policjanci sporządzili tzw. Niebieskie Karty. Wszczęto 8 postępowań o znęcanie się i przemoc domową - w 4 przypadkach postawiono akt oskarżenia, 3 postępowania umorzono, a w 1 trwają czynności sprawdzające. Wobec 2 sprawców przemocy domowej zastosowano środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
W co 55 rodzinie w gminie Kobylin dochodzi do przemocy. Za zamkniętymi drzwiami, z dala od wzroku sąsiadów i znajomych, najczęściej to mężowie biją żony. – Czasem są to sytuacje jednorazowe, czasem problem się powtarza – przyznaje asp. sztab. Mariusz Polny, kierownik kobylińskiego posterunku policji. Funkcjonariusze średnio 6 razy w miesiącu jadą na interwencje domowe. Główną przyczyną przemocy w kobylińskich rodzinach jest problem alkoholowy. – To ponad 90% przypadków – przyznaje szef posterunku. Jednak są też inne czynniki wyzwalające agresję np. kłopoty finansowe czy narastająca frustracja. – Nie można powiedzieć, że do przemocy dochodzi tylko w tzw. rodzinach patologicznych. Często są to rodziny potocznie określane jako normalne, o których nie można powiedzieć, że są „z marginesu” – tłumaczy kierownik posterunku. Przemoc domowa nie zawsze charakteryzuje się biciem. – To jest też znęcanie psychiczne, wyzwiska i groźby – dodaje Mariusz Polny. To jeszcze trudniejsza forma przemocy do wykrycia, bo ofiara nie ma żadnych fizycznych „dowodów” na to, że ktoś się nad nią znęca. I choć nękane i poniżane kobiety najczęściej milczą i znoszą swój los w samotności, to są miejsca, gdzie mogą uzyskać pomoc np. Ośrodek Interwencji Kryzysowej w Krotoszynie czy Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Krotoszynie. Muszą się tylko przełamać, przerwać milczenie, zrobić pierwszy krok i porządek w swoim życiu. Tylko ofiara może skutecznie powiedzieć oprawcy – dość. Nikt za nią tego nie zrobi. (mar) Przemoc domowa w gminie Kobylin w 2013 roku: 71 razy policjanci interweniowali w sprawie przemocy w domu. W 21 przypadkach policjanci sporządzili tzw. Niebieskie Karty. Wszczęto 8 postępowań o znęcanie się i przemoc domową - w 4 przypadkach postawiono akt oskarżenia, 3 postępowania umorzono, a w 1 trwają czynności sprawdzające. Wobec 2 sprawców przemocy domowej zastosowano środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.