Mieszkańcy chcący dotrzeć do swych posesji
- Wiem, że ludzie się denerwują, bo mają utrudniony dojazd do posesji, ale proszę o odrobinę cierpliwości. Po latach ta ulica będzie wyglądała jak należy – mówi burmistrz Kobylina, Tomasz Lesiński.
Termin zakończenia prac mija 20 czerwca. - Oprócz naprawy nawierzchni w ramach inwestycji uporządkowana została już kanalizacja deszczowa w obrębie tej ulicy. A zalewane piwnice były wieloletnim utrapieniem mieszkańców – przypomina Czesław Piskorek z urzędu w Kobylinie. Cały remont to wydatek rzędu 320 tys. zł.