Płonący stóg słomy w Konarzewie poderwał na nogi służby pożarnicze.
Na miejsce skierowano dwa zastępy gaśnicze z JRG Krotoszyn oraz po jednym zastępie z jednostek OSP Konarzew, OSP Zduny i OSP Baszków. Na miejscu ustalono, że stóg sprasowanej słomy pali się w całej objętości - relacjonuje Tomasz Patryas, oficer prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.
Strażacy zabezpieczyli miejsce pożaru i przystąpili do gaszenia palącej się słomy.
Z uwagi na bardzo duże oddziaływanie cieplne nie można był w pierwszej fazie działań wprowadzić ciężkiego sprzętu mechanicznego. Dopiero po przygaszeniu pożaru przystąpiono do rozgarnięcia słomy przy wykorzystaniu ładowarki teleskopowej. Rozgarnięta słomę na bieżąco dogaszano wodą - relacjonuje strażak.
Gdy płomienie zostały ugaszone, a teren sprawdzono kamerą termowizyjną strażacy zakończyli działania. W sumie z ogniem walczyli 10 godzin i 38 minut.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.