By ułatwić i przyspieszyć budowę ronda na Zdunowskiej w Krotoszynie, wytyczono objazd. Ten wiódł ul. Łąkową, Bolewskiego, przez drogę na Chachalnie do Zdun. Powrotną drogę zorganizowano przez Mickiewicza w Zdunach, Ostrowską do Chachalni, a na wysokości restauracji w Chachalni trzeba było skręcić w lewo, w kierunku Krotoszyna, by wyjechać na Bolewskiego, potem Słowiańską, Ceglarską, aby dotrzeć na krajową Ostrowską. Tak wytyczony objazd stał się kością niezgody. - Rondo w rejonie Łąkowa – Staszica jest zdewastowane, kostki wylatują. Kierowcy znaleźli sobie krótszą drogę i jeździli Langiewicza czy Jasną w Krotoszynie, niszcząc je – alarmował radny Miłosz Zwierzyk.
(mp)