Justyna Trzeciak-Gorzelanna z Koźmina Wlkp. jest mamą trójki dzieci - 10-letniej Lenki, 8-letniego Borysa i 6-letniej Julki. I to właśnie dla nich robi wszystko, by wygrać z chorobą.
Wszystko zaczęło się w marcu, gdy 37-letnia mieszkanka Koźmina Wlkp. wyczuła w piersi mały guzek.
Na początku myślałam, że to zwykła zmiana hormonalna, która doskwierała mi tylko w okresie napięcia przedmiesiączkowego. Jednak z czasem delikatny ból zmienił się w na tyle silny, że budził mnie z głębokiego snu i uniemożliwiał dalszy odpoczynek... - opowiada Justyna Trzeciak-Gorzelanna.
W lipcu przeprowadzono USG piersi, zalecono konsultację z chirurgiem onkologiem. Pod koniec sierpnia pani Justynie wykonano rezonans magnetyczny, który potwierdził wcześniejsze podejrzenia - rak piersi.
Obecnie czekam na wynik biopsji, jednakże trzy badania USG oraz rezonans nie pozostawiają żadnych złudzeń. W najbliższym czasie mam wizytę u Pani profesor, która mam nadzieję, przedstawi mi sposób leczenia. Wiem, że droga nie będzie łatwa, wiem, że może okazać się trudna psychicznie, fizycznie, ale również finansowo - przyznaje koźminianka.
Na portalu siepomaga.pl zorganizowano zbiórkę pieniędzy na pomoc pani Justynie.
Z trudnościami fizycznymi i z nastawieniem pomocna będzie moja rodzina i najbliżsi. Niestety, o wsparcie finansowe muszę prosić Państwa... Pomóżcie mi wyzdrowieć i być przy dzieciach! Pomóżcie mi towarzyszyć im w dorastaniu! Nie pozwólcie, aby rak piersi zabrał im mamę... Są jeszcze takie malutkie! - prosi koźminianka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.