W strugach deszczu przyszło rolnikom z Ziemi Krotoszyńskiej dziękować za plony zebrane w tym roku z pól.
W strugach deszczu przyszło rolnikom z Ziemi Krotoszyńskiej dziękować za plony zebrane w tym roku z pól.
Po mszy w miejscowym kościele pw. św. Wawrzyńca przy wtórze Koźmińskiej Orkiestry Dętej, korowód przemaszerował na dziedziniec zamkowy, gdzie odbyła się część obrzędowa. Tę zapoczątkowała wspólnie odśpiewana pieśń „Hej ode wsi, do miasta”. Po czym drugi z gospodarzy powiatowego święta plonów podziękował rolnikom za ich trud, ciężką i wytężoną pracę.Przed momentem modliliśmy się, by uchroniono nas przed klęską suszy i zostaliśmy natychmiast wysłuchani – żartował ze sceny Maciej Bratborski, burmistrz Koźmina Wlkp., który był współgospodarzem tegorocznych dożynek powiatowych.
Później sceną zawładnęły zespołu ludowe. Niestety ze względu na niesprzyjające warunki artystyczne odwołano zabawę taneczną.Zgromadziliśmy się dziś wokół dożynkowego chleba, który w polskiej tradycji ma miejsce szczególne. To w Polsce kromkę chleba, która upadła podnoszono i całowano – mówił Stanisław Szczotka, starosta krotoszyński.