Koźmin Wlkp.: Policjanci udaremnili skok z balkonu

41-letni mieszkaniec Poznania stał na balkonie jednego z mieszkań na osiedlu Tysiąclecia w Koźminie Wlkp. i groził, że niego skoczy. Na szczęście w porę pojawili się funkcjonariusze policji i obezwładnili poznaniaka.Feralne zdarzenie miało miejsce w czwartek, 29 maja. 41-latek stał na balkonie IV piętra jednego z bloków, wychylając się, odgrażał się, że jest gotowy wyskoczyć i się zabić. Całe zajście widział jeden z mieszkańców tego samego budynku, który wezwał policję. Przybyli na miejsce funkcjonariusze weszli do mieszkania, w którym przebywała rodzina mężczyzny. - Policjanci obezwładnili go i ściągnęli z balkonu. Przekazali go następnie załodze zaalarmowanego pogotowia – relacjonuje Teresa Walkowiak z biura rzecznika prasowego krotoszyńskiej komendy. Od mężczyzny czuć było alkohol. Jak się okazało, uczestniczył on wcześniej w spotkaniu suto zakrapianym procentami. - W mieszkaniu na stole stały opróżnione butelki po alkoholu – wskazuje Teresa Walkowiak. 41-latek ostatecznie trafił do krotoszyńskiego szpitala. (alf)