reklama

Koźmin Wlkp. Tlenek węgla zaatakował. Starszy mężczyzna nie żyje

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

 Koźmin Wlkp. Tlenek węgla zaatakował. Starszy mężczyzna nie żyje - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościDo tragedii doszło w Koźminie Wlkp., w budynku przy ulicy Klasztornej. Starszy mężczyzna zatruł się tlenkiem węgla. Niestety, nie udało się go uratować. Zmarł na miejscu.
reklama

W jednym z mieszkań w Koźminie Wlkp. ulatniał się tlenek węgla. W mieszkaniu przebywał starszy mężczyzna, który - w wyniku działania czadu - przestał oddychać. W tym czasie odwiedził go kolega, który widząc nieprzytomnego mężczyznę natychmiast powiadomił służby ratunkowe i przystąpił do reanimacji. 

Otrzymaliśmy zgłoszenie o zdarzeniu w budynku biurowym zaadaptowanym na pomieszczenie mieszkalne - wskazuje Tomasz Patryas, oficer prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie. 

Do Koźmina Wlkp. zadysponowano strażaków zawodowców z PSP Krotoszyn i OSP Koźmin Wlkp. Na miejsce wysłano także Zespół Ratownictwa Medycznego i policję. 

Gdy strażacy dojechali na miejsce zauważyli dwie nieprzytomne osoby leżące w mieszkaniu. Mężczyzna, który udzielał pomocy nieprzytomnemu koledze sam stracił przytomność. 

reklama

Osoba, która przebywała w tym budynku zatruła się tlenkiem węgla. W międzyczasie do tego mieszkania przyszedł znajomy, który powiadomił służby i przystąpił do resuscytacji krążeniowo - oddechowej. W trakcie prowadzonych działań sam stracił przytomność - relacjonuje Tomasz Patryas. 

Strażacy ewakuowali na zewnątrz dwóch nieprzytomnych mężczyzn. Jeden z nich - starszy mężczyzna - nie miał funkcji życiowych natomiast drugi - znajomy, który odwiedzał kolegę - po podaniu tlenu odzyskał przytomność. 

Strażacy przystąpili do RKO starszego mężczyzny. Niestety, czynności życiowych nie udało się przywrócić - mówi rzecznik prasowy krotoszyńskich strażaków. 

reklama

Starszy mieszkaniec Koźmina Wlkp. zmarł na miejscu. Na szczęście jego kolega w porę uzyskał pomoc i jego życiu nie grozi już żadne niebezpieczeństwo. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama